(04-11-2024, 16:57)sebas napisał(a): Ładnie rozbudowujesz Kolekcję. Plusik za dodawanie paru zdań na temat każdego zakupionego filmu. Zdjęcia tez spoko.
Dzięki. Idę jak burza z kolekcją, ale mam nadzieję, że za niedługo zwolnię tempo bo już będę miał większość tego co potrzebuję
(04-11-2024, 16:57)sebas napisał(a): O widzisz, nie znałem, a to film Jewisona więc warto nadrobić.
Nie jest to obowiązkowa pozycja w każdej kolekcji (chyba, że ktoś kolekcjonuje filmy które zdobyły Oscara) ale ja lubię ten film. Pasuje mi też bo to thriller, a moja kolekcja jest lekko przechylona w stronę gatunków horror-thriller I rzadko się zdarza żeby thriller dostał Oscara. Mamy zagadkowe morderstwo i w to wpleciony watek o uprzedzeniach rasowych. I tu największy myk tego filmu, bo pokazują, że te uprzedzenia działają w obie strony. Poitier klasa ale faktycznie Steiger kradnie tutaj show swoją grą, jest świetny, zasłużył na statuetkę.
Dodatkowy plus tego wydania, o którym nie wspomniałem, jest taki, że na płycie blu-ray są jeszcze dwa filmy. "They Call Me Mister Tibbs!" i "The Organization". Tych już nie widziałem. Skoro są upchnięte jako dodatki do filmu, to pewnie nie są to arcydzieła Ale zawsze jest to taka mini kolekcja filmów Poitier'a.
No co ty? Film ma tak długą scenę pościgu samochodowego, że to prawie akcyjniak jest Ja go wrzucam do jednego wora o nazwie "thriller", ale dobra niech Ci będzie, to jest rasowy kryminał, z naciskiem na słowo "rasowy"
Nightmare on Elm Street (1984) - Kupiłem zwyklaka na Amazon UK (plus Twister) ale nie dowieźli, a tak bardzo chciałem sobie zrobić seans na Halloween... Więc w ramach zemsty kupiłem limitkę na Amazon DE. Suck it Amazon UK I w sumie się cieszę, że tak wyszło, bo wydanie jest eleganckie. Oglądam ten film raz na jakiś czas i za każdym razem jestem pod wrażeniem jak świetne miał Craven pomysły. Scena w wannie jest genialna. Obrazek oceniam na 4.7/5. Na jednolitym tle widać, że ziarno jest lekko zamrożone, więc coś tam kombinowali za bardzo, ale kolorki świetne, naturalne. Z tej serii potrzebuję jeszcze tylko Dream Warriors, który mam nadzieję wypuszczą osobno, resztę raczej odpuszczam. Drag Me To Hell (2009) - Taki mini mini ale jednak zawód. Myślałem, że skok do UHD będzie bardziej widoczny. Wszystko jest z obrazkiem OK, są momenty gdzie bardzo dobrze widać skok jakościowy, na przykład w deszczowej scenie na cmentarzu. Ale przez pół filmu jest jakoś tak zwyczajnie. Lepsze kolory też rzucają się w oczy tylko w niektórych scenach (na podziemnym parkingu jest bardzo fajnie) W bezpośrednim porównaniu ze starym BD, płyta UHD na pewno będzie wyglądać dużo lepiej ale w porównaniu do innych filmów z tego miesiąca, ten wypadł jakoś tak blado. 4.5/5 Death Becomes Her (1992) - Kolejny klasyk, tym razem ze wspaniałej ery początku lat 90-tych, gdy CGI jeszcze się rozwijało i było podparte masą efektów praktycznych (Jurassic Park, T2, Casper itp.) To były czasy gdy twórcy musieli się naprawdę popisać swoją kreatywnością przy robieniu tego typu filmów. Detah Becomes Her jest genialne pod tym względem. To jak Zemeckis łączy tu te różne techniki nadal robi na mnie duże wrażenie. Co do samej płyty to widać tu duży skok jakości. Bałem się, że efekty będą kulały w wysokiej rozdzielczości ale jest tu więcej miejsc gdzie odniosłem wrażenie, że efekty wyglądają lepiej niż kiedykolwiek! Kolory też dużo bardziej wyraziste. Ogólnie bardzo udane wydanie. 5/5 The Frighteners (1996) - Ja na ten film patrzę jako na duży test przed Władcą Pierścieni. Wszystko czego się Jackson nauczył przy tym filmie, wykorzystał później tworząc trylogię, więc The Frighteners jest jakoś tam ważne. Na pewno widać w tym filmie charakterystyczną dla Jacksona energię, kogoś kto jeszcze kocha robić filmy. W ostatnich Hobbitach już tego tak nie czułem. Chciałbym jeszcze kiedyś zobaczyć Jacksona w takim stylu... Peter wróć Obrazek 5/5. PS. Mój odtwarzacz miał chyba gorszy dzień bo coś mu ta płyta nie przypasowała. Duży freeze przy zmianie warstwy i przeskoczył chyba z pięć minut filmu. Ale przewinąłem z powrotem, znów był freeze ale już mniejszy i poszło (to była płytka z wersja reżyserską). Elvira: Mistress of the Dark (1988) - To był blind buy. Ale jakoś tak mi przyszła ochota na głupią ejtisową komedię, albo jestem zbyt prosty do zmanipulowania i jak widzę duże cycki na okładce to kupuję W pierwszych minutach filmu stwierdziłem: "O jeżu ale cringe... na coś ty wydał pieniądze..." Ale w końcu kupiłem konwencję i muszę powiedzieć, że film mnie autentycznie wciągnął. Plus kilka razy parsknąłem śmiechem na głupie teksty Elviry Obrazek taki trochę surowy. Dużo ziarna i okazjonalnie widać dość duże paprochy, ale i tak oglądało się przyjemnie. 4/5 za obrazek i ogólnie cały zakup jak najbardziej na plus. The Invasion (2007) - W tym miesiącu filmem klasy B, którego nikt nie lubi oprócz mnie jest The Inavsion Widzę wszystkie niedoskonałości w tym filmie, ale i tak go lubię oglądać. To jest też chyba ostatni film, w którym twarz Nicole Kidman wyglądała jeszcze jak twarz Nicole Kidman. Potem już było tylko gorzej. Obrazek jest fenomenalny, to jest wręcz niewiarygodne, że tak średni film dostał taki treatment i wygląda lepiej niż wszystkie Camerony 5/5 The Hunger Games Complete Collection (2012-2015) - Z każdą kolejną powtórką doceniam te filmy coraz bardziej. Moja ulubiona część to Catching Fire, gdzie dostajemy Igrzyska na wyspie. Dwie ostatnie części są słabsze, przez to sztuczne podzielenie, ale po tym co się dzieje w Ukrainie patrzę na te filmy inaczej, nabrały dla mnie większego ciężaru. Wątek PTSD wybrzmiewa dla mnie dużo mocniej niż jak to oglądałem za pierwszym razem. Obrazek i dźwięk jest świetny, tylko Mockingjay - Part 1 trochę odstaje ale tylko ze względu na to, że duża część filmu to sceny w podziemnym bunkrze i wizualnie nie ma jak zaszaleć. Szkoda też, że na płycie UHD Cataching Fire nie zachowali zmian proporcji obrazu z 2.35:1 na IMAX, bo są bardzo efektowne. Ale tak to 5/5. The Lord of the Rings Trilogy (2001-2003) - Jeszcze nie zdążyłem obejrzeć, ale jest następne w kolejności.
(02-12-2024, 10:29)Ash-9001 napisał(a): Z tej serii potrzebuję jeszcze tylko Dream Warriors, który mam nadzieję wypuszczą osobno, resztę raczej odpuszczam.
Ja tam, mniej lub bardziej lubie wszystkie czesci (no moze poza dwojka), ale razem z czescia pierwsza i trzecia, postawilbym rowniez Wes Craven's new nightmare.
New Nightmare jest faktycznie o tyle fajny, że to jest taka wprawka przed Krzykiem Craven już zaczynał meta zabawy z gatunkiem. No mówię, jak wydadzą całą resztę w jednym boxie to będę miał problem. Jak będą wydawać osobno, to na pewno Dream Warriors i może New Nightmare... Zobaczymy. Na pewno te inne części mnie nie interesują, bo je wręcz wyparłem z pamięci
(02-12-2024, 10:29)Ash-9001 napisał(a): W tym miesiącu filmem klasy B, którego nikt nie lubi oprócz mnie jest The Inavsion
Jak to nikt nie lubi?
Przed seansem powiedziałbym, że jest najsłabsza, ale już tak nie powiem - w każdym razie uważam, że ten temat jeszcze nie jest wyczerpany i najlepsza wersja dopiero przed nami
Co do Elviry, to faktycznie trzeba załapać konwencję i wówczas jest niezła zabawa - wyobraziłem sobie jak ktoś podczas kręcenia tego filmu rzuca pomysł, żeby zrobić jakąś scenę na poważnie