5 godzin(y) temu
( 7 godzin(y) temu)HAL 9000 napisał(a): Jeżeli chodzi o techniczną stronę, to jestem zachwycony. We Wrocławiu wyglądało to fantastycznie. Cameron bardzo dobrze wie jakie ujęcia będą dobrze wyglądać w 3D i bezlitośnie to wykorzystuje. Nawet w trzeciej godzinie seansu odpowiednio ujęty kadr potrafił mnie zachwycić.No ja byłem na 3D (pierwszy raz od 8 lat) na Istocie wody w IMAX w Łodzi i zrobiło to mega wrażenie (najlepsze 3D na jakim byłem, obraz nie był przyciemniony, głowa nie rozbolała, czułem głębie i wystające elementy aż po sam tytuł na końcu, który wyglądał świetnie. Poza tym, w ogóle nie odczułem HFR. Teraz, w tym samym kinie, niby też nie było za ciemno, niby też widziałem czyde aż do końca (choć zdecydowanie słabiej), ale HFR od samego logo 20th Century raziło i zabijało przyjemność z oglądania, a siedzenie w 6 rzędzie sprawiło, że napisy się jakby rozdwajały. No i sama sala IMAX jest mniej wygodna (węższe fotele i podłokietniki), więc dla mnie to chyba ostatni raz.
Jakże biednie wyglądała zapowiedź Mando i Grogu, oj biednie, biednie
Krytyki strony wizualnej tych filmów nie zrozumiem, akurat pod tym względem Avatary to 10/10.
Mandalorianina nie znam, ale widziałem zwiastun (nawet dwa, jeszcze jeden pod sieć IMAX) i wyglądał biednie.
