29-09-2016, 10:25
Rozpisałeś w swoim poście mniej więcej to o co mi chodziło. Chyba po prostu ktoś na siłę chciał by dwóch tytanów miało jakieś starcie - po co dlaczego , to nie istotne , byle rachunek się zgadzał. Spadek formy z filmu na film, nie doszukuję się w tych filmach żadnego kinowego arcydzieła., ani nawet nie czepiam każdej bzdury w tym filmie/filmach, ale dobry scenariusz mile widziany. Jak mają jednak robić same rozwałki to niech będą w stylu najnowszego Mad Maxa.
