Logo
  • FORUM
  • FILMOSKOP
  • ZGŁOŚ OKAZJĘ
  • POMOC »
    • KOSZTY WYSYŁKI
    • BLU-RAY Z POLSKĄ WERSJĄ
    • PORÓWNYWARKA
    • OFERTY DNIA
  • FILMOŻERCY »
    • O STRONIE
    • WSPÓŁPRACA
    • KONTAKT

  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • FAQ
Posiadasz już konto?  Zaloguj się  lub    Stwórz konto
Logowanie na Filmozercy.com | Forum
Filmozercy.com | Forum › Wydania Blu-ray i DVD › Filmy
« Wstecz 1 ... 7 8 9 10 11 ... 24 Dalej »

Bez końca (No End) - 1984 reż. Krzysztof Kieślowski

Strony (3): « Wstecz 1 2 3 Dalej »
Opcje tematu
Bez końca (No End) - 1984 reż. Krzysztof Kieślowski
Offline Kirek
FilmoSkop Mod
Liczba postów: 2,124
Reputacja: 153
     
#11
26-11-2017, 14:34
(26-11-2017, 12:31)Daras napisał(a):  Jeśli ktoś posiada „Bez końca” od Studio Blu, to wdzięczny będę za porównanie tego wydania z innymi filmami o zdefiniowanych proporcjach 1.66:1, bo zakładam, że takowe stoją na Waszych półkach. Bardzo ciekawią mnie rozbieżności w ukazywaniu tak zwanej panoramy europejskiej.
Na dzień dzisiejszy w filmoskopie nikt nie zadeklarował posiadania "Bez końca" od Studio Blu więc możliwe, że jesteś obecnie jedynym użytkownikiem, które to wydanie posiada. Według informacji znalezionych w sieci OAR to 1:64 (źródło dvdbeaver - linkowane wcześniej). DVD od Artificial Eye według MPC-HC+madVR pokazuje 1.63:1 więc możliwe, że w wydaniach od Studio Blu widać trochę więcej po bokach. Poniżej trzy wybrane kadry z DVD od AE z podanym czasem coby łatwiej było je odnaleźć.

1. 00.04.42
[Obrazek: dvd_snapshot_00.04.42_%5b2017.11.26_13.52.31%5d.png]

2. 00.09.32
[Obrazek: dvd_snapshot_00.09.36_%5b2017.11.26_13.54.46%5d.png]

3. 00.14.59
[Obrazek: dvd_snapshot_00.14.59_%5b2017.11.26_13.52.52%5d.png]


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Online Filmozercy.com
To jest reklama
Liczba postów: Spora
Reputacja: Najwyższa
Ta reklama nie jest widoczna dla zalogowanych użytkowników.


Reklama
Offline Daras
Posting Freak
Liczba postów: 1,996
 
#12
26-11-2017, 20:45 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2017, 20:45 przez Daras.)
Fajnie, że wrzuciłeś nowe zrzuty, Kirek. Z wiekiem coraz bardziej cenię Kieślowskiego. Na spokojne (kontemplacyjne) wieczory jego filmy są idealne. Ale do brzegu…
Trochę wyprzedziłeś kwestię, którą chciałem poruszyć pisząc skromną recenzję o „Bez końca”. W mojej ocenie kadry z dvdbeaver (patrz link z poprzedniej strony) są nieco ściśnięte. Stąd zapewne AR bliski jest 1.63:1. Szkoda, że tylko ja mam tę płytę (?).  Wskazana byłaby szersza dyskusja. Nie jest tak, że „Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne” (w rozumieniu – nie zawsze mam rację). Wink

Z jakich powodów obraz „Bez końca” wart jest uwagi? Kieślowski był Mistrzem klimatu. Przykładowo, jeśli kogokolwiek choć minimalnie interesują czasy obalania komuny / stanu wojennego – trudno o lepszą alternatywę. Współczesne filmy, choć z wszelkiej maści efektami „specjalnymi”, dają nam jedynie namiastkę tamtej epoki. Natomiast dyskutowany tu tytuł przenosi widzów (dosłownie) w tamten wymiar. Tak właśnie Rodaku sprawy wyglądały!

Oczywiście nie tylko chodzi o politykę: psychologiczny zarys postaci, nieinfantylna metafizyka, przejmująca muzyka, aktorstwo z najwyższej półki itd. - są dziś nie do skopiowania! Filmożerco, założę się o batonika, że znajdziesz tam siebie (swojego sobowtóra)! Wink

Zabrzmi to nieco patetycznie, ale chyba jesteśmy coś winni mijającemu pokoleniu. Oglądajmy dzieła, które zafascynowały cały świat (patrz poprzednia strona). W pewnym sensie właśnie dzięki ludziom lat 70 / 80 możemy dziś dyskutować o telewizorach 4K. Mój oręż w walce z systemem stanowiła znajomość klasycznej sztuki fotografowania, a pisząc dokładnie - całe jej spektrum. Mając obecny rozum podjąłbym drzewiej jeszcze większe ryzyko...

Niech żyją polskie rekonstrukcje cyfrowe!

EDIT:
Muszę to napisać już dziś. Wink Jak na razie jedynym rozczarowaniem zakupowym od TORu jest „Ucieczka z kina wolność”. Oczywiście chodzi mi tylko o jakość obrazu, czyli DNR sprowadzające BD prawie do poziomu moich najlepszych krążków DVD. Hmm, jednak ostatecznie nie żałuję. „Ucieczka” to perełka. Jeden z filmożerców napisał na forum, że nawet oswoił się z woskowymi „Zaklętymi rewirami”...


„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Daras
Posting Freak
Liczba postów: 1,996
 
#13
28-11-2017, 15:35 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-11-2017, 15:47 przez Daras.)
„Bez końca” 1984, Krzysztof Kieślowski.

Wydawca: Studio Blu 2017.
Obraz: 1.66:1 (oryginalny). Standard 1080i / 25 fps.
Dźwięk: Dolby Digital 2.0 mono (oryginalny).
Napisy: angielskie.
Region: Free (?).

Umarłem cztery dni temu.
(…)
Radio powiedziało, że nadchodzi niż…

Choć zarekomendowałem „Bez końca” do obejrzenia na halloween, to w tym przypadku nie mamy do czynienia z horrorem. W obrazie Kieślowskiego brakuje wyskakujących z szafy cudaków, lejącej się krwi, poobcinanych rąk itp. Natomiast klimat filmu jakby koresponduje z relacjami pacjentów Raymonda Moody, którego książka nadal inspiruje neurologów do badań związanych z pracą mózgu na pograniczu śmierci.

Gotów jestem na lincz. Wink Swoje subiektywne oceny oparłem wyłącznie o projekcję filmu na blisko stu calowym ekranie. Także krótkie porównania z innymi rekonstrukcjami nie były poprzedzone analizami tak zwanych zrzutów. Ziarno w ruchu zawsze wygląda inaczej…

Biorąc pod uwagę całość - nie jest źle! Może nazbyt mocno przykuła moją uwagę fabuła? Nie wiem. O sentymencie dla twórczości Kieślowskiego nie wspomnę...

Obrazy okraszono przejmującą muzyką. Szkoda tylko, że audio zostało zapisane w Dolby Digital. Zabieg ten jednak nie obniżył mocno jakości dialogów. Brzmiały one wyraźnie.

W porównaniu z innymi filmami Mistrza, kolory w „Bez końca” promieniowały intensywnością. Ona nadała kadrom życie, a to nastawiło mnie pozytywnie do oceny tej kontrowersyjnej rekonstrukcji. Smile

W innym miejscu napisałem, a teraz przypomnę, że ujęcia portretowe zostały oświetlone zgodnie ze sztuką klasycznych zasad fotografowania. Twarze niekiedy czarowały przepiękną „plastyką”. Brawo!

DNR użyto dość dynamiczne, w tym rozumieniu, że poszczególne fragmenty filmu cechowała różna „miękkość”. W porównaniu z „Dekalogiem 1” od Arrow oceniane wydanie posiada mniej ziarna (nie chodzi mi o jego wielkość, lecz wyrazistość). Jednakowoż jest ono jeszcze słabiej zauważalne niż we wspomnianym na forum „Przypadku” - ujmując kwestię dyplomatycznie. Skoro kiedyś napisałem, że „doziarniłbym” nawet wspomniany „Dekalog”, to tym bardziej rzecz dotyczy „Bez końca”.
W mojej ocenie drugi tytuł wypada zdecydowanie lepiej niż  nieszczęsna „Ucieczka z kina wolność”. Nie chodzi mi nawet o DNR, lecz ogólną kiepską jakość obrazu (najprawdopodobniej po mocnej kompresji).

Kadrowanie w porównaniu z fotkami z DVDBeaver wygląda następująco.
Na polskim BD widać: ciut więcej na górze, mniej z lewego boku i więcej z prawego. Także odrobinkę więcej na dole (chyba, że coś źle spostrzegłem). Zatem „Bez końca” nie jest kastratem! Ten fakt dość zdecydowanie podniósł moją notę. Wink

Bym zapomniał. W 25 minucie i 52 sekundzie nastąpił u mnie przeskok klatek (?).

Hmm, wybrane (polityczne) dialogi są jakby nadal aktualne, przynajmniej w niektórych domach… Wink
- Gdzie ty byłeś?
- Na Placu Konstytucji.
- Jacek, nie chodź więcej w takie miejsca!

Może jeszcze coś. Do porównań posłużył mi także wydany na BD „Niewłaściwy człowiek” (1956). Dlaczego o tym piszę? Ponieważ nie wiem czy aż tak „nachalne” ziarno chciałbym zobaczyć w „Bez końca” (?). Momentami, szczególnie w ujęciach nocnych, te „szumy” strasznie irytowały. Nadto, wyrazista „kaszka” nie poprawiła jakości ujęć nieostrych.

Daję „Bez końca” 7,5 – 8.0 / 10 za jakość obrazu. *
Dźwiękowi przyznaję 7,5 / 10.

* Oczywiście punktacja np. 8.0 / 10 odniesiona do rekonstrukcji starych filmów znaczy u mnie co innego, niż taka sama nota w przypadku obrazu współczesnego. Pisząc inaczej – wobec rewitalizacji okazuję określoną tolerancję.

P.S.
Misfit, może po krótkiej wymianie zdań zawrzemy dżentelmeńską umowę? Spróbujmy przedyskutować taki układ, że Ty kupisz „Bez końca” TORu, a jeśli okażesz zdecydowane niezadowolenie, to wyrównam Ci stratę finansową.


„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Wolfman
Posting Freak
Liczba postów: 6,010
Reputacja: 111
 
#14
28-11-2017, 16:43
(28-11-2017, 15:35)Daras napisał(a):  jeśli okażesz zdecydowane niezadowolenie, to wyrównam Ci stratę finansową.
Jakbyś to proponował w przypadku zakupu innych filmów np zza granicy to jestem chętny Wink


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Daras
Posting Freak
Liczba postów: 1,996
 
#15
28-11-2017, 23:02
(28-11-2017, 16:43)wolfman napisał(a):  
(28-11-2017, 15:35)Daras napisał(a):  jeśli okażesz zdecydowane niezadowolenie, to wyrównam Ci stratę finansową.
Jakbyś to proponował w przypadku zakupu innych filmów np zza granicy to jestem chętny Wink

Widzę, że u kolegi wyostrzył się dowcip. Smile Ja oczywiście poszukuję na forum dodatkowego recenzenta „Bez końca”. Chciałbym poznać inny punkt widzenia na tę rekonstrukcję, ewentualnie wymienić jakieś uwagi.
Na marginesie, czy z zagranicznymi wydaniami jest aż tak kiepsko, że kolega szuka refundacji? Żarcik Panie, żarcik (mam nadzieję). Wink


„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Wolfman
Posting Freak
Liczba postów: 6,010
Reputacja: 111
 
#16
29-11-2017, 06:58 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-11-2017, 06:58 przez Wolfman.)
(28-11-2017, 23:02)Daras napisał(a):  Na marginesie, czy z zagranicznymi wydaniami jest aż tak kiepsko, że kolega szuka refundacji?
Jak tak dalej pójdzie to mnie puszczą z torbami. Więc wyrównanie strat finansowych mile widziane Wink. Chętnie się podzielę wrażeniami z każdego filmu


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline misfit
Posting Freak
Liczba postów: 6,010
Reputacja: 436
 
#17
29-11-2017, 11:41 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-11-2017, 11:46 przez misfit.)
Daras - potencjalnie chciałbym mieć całego Kieślowskiego na BD, ale na razie żadnych więcej zakupów nie robię dopóki nie będę miał pewności, że jest lepiej względem emisji TV/VOD.
Twój opis "Bez końca" wskazuje, że AR jest taki sam jak na vod.pl - to dobrze rokuje Smile Zdecyduję gdy pojawią się screeny na poral.eu.

Poniżej wklejam dla ciekawskich jak się ma kadrowanie, kolorystyka, itp. na przeskalowanych screenach z DVD do 1920x1080 (które Kirek wcześniej wrzucał) względem rekonstrukcji na vod.pl (i zapewne też BD). W trzeciej parze pomińcie kwestię kadrowania bo nie mam pewności, że jest to dokładnie ten sam moment.

[Obrazek: 4f4b31672062353.jpg]  [Obrazek: b5a00e672066973.jpg]
[Obrazek: 1d387a672062433.jpg]  [Obrazek: 7d76d1672062573.jpg]
[Obrazek: 727d47672062393.jpg]  [Obrazek: e0532c672062523.jpg]


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Daras
Posting Freak
Liczba postów: 1,996
 
#18
29-11-2017, 13:27 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-11-2017, 13:27 przez Daras.)
(29-11-2017, 11:41)misfit napisał(a):  Daras - potencjalnie chciałbym mieć całego Kieślowskiego na BD, ale na razie żadnych więcej zakupów nie robię dopóki nie będę miał pewności, że jest lepiej względem emisji TV/VOD.
Twój opis "Bez końca" wskazuje, że AR jest taki sam jak na vod.pl - to dobrze rokuje Smile Zdecyduję gdy pojawią się screeny na poral.eu.

Rozumiem. Kurczaki, z tymi poralowskimi zrzutami mam problem. Wyglądają źle, i tyle.
Ciągle brakuje tam fotek z filmów, o których coś więcej możemy powiedzieć, jak np.: „Bez końca”, „Rejs”, „Przypadek”…

„Zamrożone” kadry z „Ucieczki...” są kiepskie, niemniej zyskują nieco w ruchu (to zależy od określonych fragmentów filmu, którego jeszcze w całości nie obejrzałem). I co z tego, skoro kolorystyka przyprawia o depresję… Confused

Ciekaw jestem jak na poral.eu zaprezentują się zrzuty „Przypadku”??? Temu tytułowi przyznałbym 10 / 10, gdyż „słabszemu” „Dekalogowi 1” od Arrow dałem wysokie 9 / 10. Tym samym „Bez końca nie może mieć więcej niż 7,5 - 8 / 10. Wiem, wiem – zawyżam nieco noty, ale przecież chodzi tu o obrazy zrekonstruowane, czyli w pierwotnej postaci zapewne marne!

Jeszcze nie rozpakowałem „Rejsu”, lecz pamiętam Twoją dość pozytywną recenzję napisaną po projekcji. Intuicja mi podpowiada, że kultowy film jest jakościowo zbliżony do „Bez końca”. Obadamy…

Tak kończąc. W mojej nieco dyplomatycznej ocenie obrazu Kieślowskiego rozmyślnie pomniejszyłem znaczenie ziarna, choć momentami było ono naprawdę dobrze zarysowane. Szukałem natomiast innych atutów, jak np. kontrast, AR, czy barwy.

A czy ziarno filmu „Bez końca” nie powinno być tak subtelne jak jego główna bohaterka? Rolleyes  

EDIT:
Chyba coś mi siada na oczy (?). Zdziwiony zrzutami z vod.pl wrzuciłem chwilę temu „Bez końca” do odtwarzacza i wyświetliłem na ekranie LCD fragment filmu z fotki zamieszczonej w 2 rzędzie (zapamiętałem tenże jako dość ziarnisty). Vod pokazuje ewidentne DNR, czego u siebie aż tak nie zauważyłem. Z niecierpliwością czekam na zrzuty poralowskie. Nie gra mi to wszystko...

Mijają dwa lata od mojej ostatniej wizyty u okulisty...


„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline misfit
Posting Freak
Liczba postów: 6,010
Reputacja: 436
 
#19
29-11-2017, 14:30
Bazując na danych z mojego routera, na vod.pl jest średni bitrate tak koło 6 Mb/s. To jest zdecydowanie za mało, w szczególności w przypadku ziarnistego źródła 35mm, aby utrzymać wszystkie jego detale obrazu - kompresja operuje na wysokich kwantyzatorach, które rozmywają obraz, przy okazji mniej lub bardziej zjadając detale obrazu, w tym przede wszystkim ziarno.
Z tego też powodu irytują mnie sytuacje gdy bywa, że obraz takiego VOD prezentuje się podobnie czy lepiej od BD :/

Gdy pojawią się screeny u porala to na pewno zrobię stosowne porównanie do vod.pl. Liczę, że faktycznie będzie lepiej Smile


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Daras
Posting Freak
Liczba postów: 1,996
 
#20
01-12-2017, 17:54 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-12-2017, 17:55 przez Daras.)
Drążę temat...  Cool

Napisałem:
Zdziwiony zrzutami z vod.pl wrzuciłem chwilę temu „Bez końca” do odtwarzacza i wyświetliłem na ekranie LCD fragment filmu z fotki zamieszczonej w 2 rzędzie (zapamiętałem tenże jako dość ziarnisty).

Trochę pomyliłem sceny, bo chodzi o podobny klimat (rozmowa z sędzią). Czy od 57,45 widzisz na vod.pl ziarno? Ja tej usługi obecnie nie mam. Jeśli nie, to być może zobaczysz na BD ze „wsparciem” 25 – 30 Mbps. Wink


„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Strony (3): « Wstecz 1 2 3 Dalej »




Użytkownicy przeglądający ten wątek:   1 gości

  •  Wróć do góry
  •  Kontakt
  •   Tanie filmy, okazje, przeceny, społeczność filmowa - Filmozercy.com | Forum
  •  Wersja bez grafiki
© Rush Crafted with ❤ by iAndrew
Polskie tłumaczenie © 2007-2023 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2023 MyBB Group.
Tryb normalny
Tryb drzewa
Pokaż wersję do druku
Subskrybuj ten wątek
Dodaj ankietę do wątku
Wyślij ten wątek znajomemu