Po obejrzeniu całości powiedziałbym, że s4, mimo że upchany na 2 płytach nie ma żadnych dokuczliwych problemów z jakością poza bandingiem (ale nie jakimś drastycznym) w dosłownie kilku scenach (szczególnie ujęciach "podwodnych" w pierwszym odcinku).
Co się natomiast rzuca w oczy przy oglądaniu całości, to fakt, że chyba między s2 a s3 musieli coś zmienić w sposobie filmowania, bo obraz s3/s4 ma mniej szumów niż 1 i 2, ale i wydaje się, że kolory są mniej nasycone i kontrast jakby mniejszy, a niektóre sceny we wnętrzach są przez to dość mdłe (szczególnie w s3).
Co się natomiast rzuca w oczy przy oglądaniu całości, to fakt, że chyba między s2 a s3 musieli coś zmienić w sposobie filmowania, bo obraz s3/s4 ma mniej szumów niż 1 i 2, ale i wydaje się, że kolory są mniej nasycone i kontrast jakby mniejszy, a niektóre sceny we wnętrzach są przez to dość mdłe (szczególnie w s3).
