Blu-ray vs DVD - dyskusja

[Gieferg]

No to jedziesz z przykładami filmów które dostały nowy master na nowym nośniku po czym dopiero po jakimś czasie ten master trafił na stare nośniki.

Cytat:Gieferg - a takiego Dnia świstaka, Leona zawodowca, Matrixa czy TDK nie upgradnąłbyś do UHD gdybyś miał okazję dopłacając do tego 10-15 złociszy ?
Chyba, że Ci się nie chce bawić w sprzedaż na allegro, wtedy rozumiem.

TDK przerobiłem sobie na 2.35:1 (i przefiltrowałem) i nie chcę znowu mieć zmiennego AR Wersja bez niego chyba tylko w dystrybucji cyfrowej (choć nie wiem czy w 4K) za którą płacić nie zamierzam.
Matrixa i Leona bym chętnie przygarnął, ale... no nie pali się. A w sprzedaż na allegro też mi się nie chce bawić.
Poza tym z filmami UHD nie zrobię praktycznie nic z tego, co mogę na kompie zrobić z BD (znowu kompa bym musiał wymienić) i, co równie ważne, u nikogo ich nie obejrzę.
Tak więc nie czuję się zmotywowany. At all.

[MarianPaz]

Właśnie teraz gdy wydaje się od razu nowe mastery 4k nie najlepiej dawać to samo na BD 1080p. Niemniej po jakimś czasie przygotuje się kolejne wydanie z okazji okrąglej rocznicy premiery i tam wciśnie nowy lepszy transfer, podczas gdy możliwe że w planach będzie następny w jeszcze lepszej jakości.

[Gieferg]

Nie widzę przykładów...

[MarianPaz]

Nie widzisz ale z z czasem zobaczysz. Jakoś nie chce mi się wierzyć by przy kolejnej rocznicy dajmy na to Blade Runnera nie chcieli ponownie zarobić na tym filmie przygotowując kolejną edycję Blu-ray. Pożyjemy zobaczymy.

[Wolfman]

Do tego czasu 4k odtwarzacze będą już wszędzie, podobnie jak 4k tv. Wszystko tanieje i tylko opieranie się przesiadce sprzętowej typu, "bo nie" pozbawi Cię oglądania 4k uhd

[misfit]

Aby ponownie zarobić na tym samym filmie wystarczy, że rzucą nowego steelbooka - nie muszą bardziej się wysilać
Co do remasterów wydawanych tylko na UHD - na tym polega promowanie nowszego formatu. Podobnie ma się sprawa np. z Atmosem.

Coraz częściej też widać, że te remastery przez Warnera (np. Matrix) czy Sony (np. Close Encounters of the Third Kind) są wydawane na BD na odp****** i zamiast przygotować nowy transfer SDR to najprawdopodobniej bawią się w (niezbyt umiejętną) konwersję HDR->SDR dla wydań BD.

[MarianPaz]

Z pewnością tak nie będzie o czym świadczy dalsza całkiem przyzwoita ilość sprzedanych nośników DVD i to w USA a nie Polsce ("Rampage największym zainteresowaniem cieszył się na najstarszym z nośników, czyli DVD, którego sprzedano około 264 tysięcy sztuk, co stanowi około 52% wszystkich wykupionych egzemplarzy").

Czyli wbrew pozorom do śmierci DVD ciągle nie jest tak blisko jak by się nam wydawało a co dopiero Blu-ray.

(02-09-2018, 12:51)misfit napisał(a):  Aby ponownie zarobić na tym samym filmie wystarczy, że rzucą nowego steelbooka - nie muszą bardziej się wysilać Big Grin

Owszem ale marketingowo lepiej wypadnie gdy na pudełku napisze się Mastered in 4k. Poza tym nie widzę powodu by jakiś czas po premierze UHD nie zarabiać na tym nowszym masterze tym bardzie,j że masa ludzi nie przeskoczy od razu na 4k.

[Wolfman]

Po co mają je robić, nowy system musi mieć swoje exy. Nazbiera się 20+ i kupujesz , bo masz chęć oglądać i jest już co oglądać. Tak od zawsze w było

---

(02-09-2018, 12:58)MarianPaz napisał(a):  Czyli wbrew pozorom do śmierci DVD ciągle nie jest tak blisko jak by się nam wydawało a co dopiero Blu-ray.

Po co mają uśmiercać jak są tacy , którzy płacą tyle samo za dvd co za bd i oglądają to na tv 4k Głupców nie brakuje na tym polegają dobre zarobki korporacji. Po prostu nie robią tam remasterów. Widzisz różnicę?

[MarianPaz]

Skoro ludzie nie wiedzą jaka jest różnica miedzy formatami, to trudno się dziwić, że zostają przy starym sprawdzonym formacie. Zresztą a dobra sprawę czy Dzień świstaka będzie bardziej zabawny w wersji 4k od tej z DVD? Nie. Tak tez nie wszyscy muszą od razu bawić się w ten pęd do wymiany sprzętu i wersji filmów tylko po to by dać zarobić korporacjom i wytwórniom. Kij ma zawsze dwa końce.

[Wolfman]

Zgadza się, tylko po co kupować do dvd 4k tv, a z drugiej strony cokolwiek nie kupisz to i tak napędzasz korporacje i grupkę miliarderów.