Czyli chcesz napisać że przez ostatnie kilka lat z obrzydzeniem patrzyłeś na jakość oferowaną przez Blu-ray? Wydaje mi się że jednak nie. Wiele osób ma już całkiem pokaźną kolekcje na BD i nie musi im się od razu bawić w UHD skoro HD dawało i daje sporo satysfakcji. Różnica może być ogromna tylko nie dla każdego na tyle istotna. Przejście na 4k wymaga sporych nakładów na sprzęt i kompletowania filmoteki od zera. Do tego wybór treści jest mocno ograniczony. To wszystko sprawia że większości obecnie wystarczy BD nie koniecznie z wyboru a konieczności. Nie oznacza to tego, że za kilka lat proporcje diametralnie się nie zmienią i siłą rzeczy przejdziemy na UHD. Tylko wtedy z pewnością będą nam wciskać 8k i kolejne nowości bez których oglądanie filmów nie jest jest już takie samo, ku uciesze korporacji i wytwórni wciskając nam po raz kolejny te same filmy.
Dla przykładu wczoraj w tv z przyjemnością obejrzałem film w kanale SD którego jakość na 40 calowym telewizorze full HD była na prawdę całkiem dobra, choć bitrate z pewnością nie był wysoki. Kto inny stwierdziłby że to totalna pikseloza i szkoda oczu. Toteż nie dajmy się zwariować. Czasem odnoszę wrażenie że niektórych bardziej interesuje jak dany film wygląda niż to o czym jest.
Dla przykładu wczoraj w tv z przyjemnością obejrzałem film w kanale SD którego jakość na 40 calowym telewizorze full HD była na prawdę całkiem dobra, choć bitrate z pewnością nie był wysoki. Kto inny stwierdziłby że to totalna pikseloza i szkoda oczu. Toteż nie dajmy się zwariować. Czasem odnoszę wrażenie że niektórych bardziej interesuje jak dany film wygląda niż to o czym jest.
