18-03-2024, 09:00
(17-03-2024, 16:21)ce17 napisał(a): Wyjątkowo za to denerwują mnie remake'i, w których fabuła została upoprawniona politycznie tak by dostosować ją do obecnych wymagań. Zasadniczo trzymam się od nich z daleka. Przykład (znowu się komuś narażę): Siedmiu wspaniałych z 2016 r. gdzie jeden z rewolwerowców jest ciemnoskóryAleś dał przykład
Ciemnoskórzy rewolwerowcy w filmach są co najmniej od lat 60-tych i nie ma to żadnego związku z poprawnością polityczną.A remake Siedmiu wspaniałych widziałem dwukrotnie i w sumie wolę od poprzedniej wersji (a najlepsze i tak jest Dawno temu w trawie). Nowa obsada z "czarnym" na czele to największy plus tego remake'u.
