Deadpool (2016)

[Wolfman]

No dokładnie, wraz z drewnianą żonką "Elektrą". Nie wiem czemu, ale wycięło zwyczajnie jeden post ...
Poza niezłymi efektami dźwiękowymi (dts na dvd i muzyka) nie było nic więcej wartego uwagi dla mnie. Gra Fiska owszem, ale nie cierpię poprawności politycznej, więc przeszkadzała mi zmiana koloru skóry. Serial na szczęście wart jest obejrzenia

---

(12-02-2016, 12:50)Gieferg napisał(a):  

Cytat:że jesteś miłośnikiem wiecznego studenta,

?

Cytat:aktora jednej roli,

???

No fucking idea what R U talkin' about.

You should know filmography your favorite actor. Its not fu..king obvious?

[Verrax]

Daredevil jest akurat filmem, który niesamowicie oberwał poprzez decyzje 20th Century Fox - chcieli oni żeby film był mniej brutalny i krótszy, co przełożyło się na pewne nielogiczności, brak możliwości rozwoju wielu wątków (w tym samej postaci Murdocka) i pospieszanie fabuły. Polecam obejrzeć wersję reżyserką, która ukazuje film takim jaki powinien być. Bez PG-13, z odpowiednimi przejściami, lepszym rozwojem postaci i relacjami między nimi. Nie zmienia to faktu że serial wciąż góruje, ale w wersji Director's Cut film jest o wieeeele lepszy niż jego kinowy (i trochę niestrawny) odpowiednik, kwalifikując się na całkiem przyjemne kino.

[Gieferg]

Jak dla mnie bomba, marsz do kina

Mam tylko wątpliwości czy nie powinni lecieć chronologicznie, wtedy film by się rozkręcał i robił coraz lepszy, a tak, mamy mocny początek, a potem film trochę siada. W sumie to wywaliłbym chyba ślepą babkę z pralni, nic nie wnosi a sceny z jej udziałem jakoś mnie nie bawiły. Fajnie, że Colossus w końcu dostał sensowną rolę.

8/10 z szansą na więcej przy powtórce. Pewniak do zakupu na blu w dniu premiery.

Wolfman - piłeś, nie pisz.

[Nie_zbieram_ale_lubie]

Dead poo
Catchy name. Isn't it ?

[Użytkownik usunięty64562]

Post usunięty

[Gieferg]

Czy ktoś wie o co chodzi w powyższym poście?

[Użytkownik usunięty64562]

Post usunięty

[Gieferg]

Dalej nie wiadomo o co ci chodzi.

[Kapitan_kusiak]

Na film o postaci mocno inspirowanej DC'owym Lobo poszedłem z dość pozytywnym nastawieniem, bez jakiś szczególnych obaw, że będzie nudno, słabo itd. Generalnie się nie zawiodłem. Jest sporo gagów (w tym parę perełek), czuć komiksowy klimat. Reynolds dał radę i w sumie fajnie, że dali mu ponownie rolę Deadpoola po genezie z Polverine Collossus też dostarcza sporo beki; poza tym wreszcie wygląda jak należy.

Minusem jest oczywiście "widoczność" tego, że budżet filmu był stosunkowo niski w zestawieniu z innymi komiksowymi adaptacjami. Biorąc pod uwagę jednak uzyskane wyniki można być spokojnym o to, że z kontynuacją już tego błędu 20th Century Fox nie popełni. Tym bardziej, że trzeba powiązać świat Deadpoola ze światem X-men, bo sorry, ale użycie 2 mutantów, których dotychczas nie było w serii (a przynajmniej w takiej postaci i z tymi aktorami) i kilka podśmiechujek głównego bohatera to żadne powiązanie.

W sumie to chyba miałem podobne wrażenie jak po "Ant-manie". Dostałem produkt solidnej jakości. Dlatego też wystawiam solidną ocenę 7/10.

[Gieferg]

Cytat:minusem jest oczywiście "widoczność" tego, że budżet filmu był stosunkowo niski w zestawieniu z innymi komiksowymi adaptacjami.

Jak dla mnie praktycznie tego nie widać.

Cytat:można być spokojnym o to, że z kontynuacją już tego błędu 20th Century Fox nie popełni.

To żaden błąd.

Mocniejsze powiązanie z serią X-Men jest zbyteczne, poza tym ZNACZNIE to lepsze niż Ant-Man.