24-05-2015, 09:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-05-2015, 09:05 przez Jaszczomp89.)
Ja póki co w Wiedźmina 3 grałem coś ponad godzinę, ale jedno mogę powiedzieć - grafika jest po prostu piękna - a mówię tutaj o wersji na playstation 4. Co do kompueterów nie mam porównania, może na ustawieniach uber jest lepiej, ale na konsoli naprawdę daje radę
A co do tego całego downgrade i shitsotrmu jaki z tego wynikł - może gdybym kupił pieca za 7 tysięcy złotych i zobaczył, że grafika Wieśka 3 nie wygląda jak z trailera z 2014 to pewnie bym się wkurzył. Ale z drugiej strony jeśli ktoś napala się na widok trailerów i jest na 99% pewne, że są one podrasowane względem finalnej wersji to nie ma się co dziwić, że potem obudzi się z ręką w nocniku.
Ok, trochę już pograłem. Co do samej gry - jest naprawdę dobra. Zaskakuje tutaj liczba zadań pobocznych i cała ich otoczka fabularna - póki co brak questów typu: idź i przynieś z jednego końca mapy na drugi. Klimat gry po prostu miażdży - słuchanie dialogów, czytanie różnych tekstów daje sporo frajdy i można się wkręcić w ten wykreowany świat, który w tej części wydaję mi się najbliższy wizji Sapkowskiego.
Co do grafiki podtrzymuje wcześniejszą opinię. Recenzenci skarżyli się na spadek ilości klatek, ja póki co tego nie doświadczyłem -skończyłem dopiero Biały Sad więc większe i bardziej wymagające lokacje się dopiero pojawią i może ten spadek będzie widoczny.
Co mnie w grze denerwuje to dużo pomniejszych bugów graficznych - przenikanie obiektów, tańczące deski itp., no i nasza Płotka czasami spaceruje po całej wsi, wchodzi wieśniakom do zagrody i wychodzą czasem z tego komiczne sytuacje. No i powtarzające się kwestie dialogowe tych samych aktorów - dokładnie te same kwestie można usłyszeć od wieśniaka ze wsi, a za jakiś czas to samo od rycerza w obozie.
A co do tego całego downgrade i shitsotrmu jaki z tego wynikł - może gdybym kupił pieca za 7 tysięcy złotych i zobaczył, że grafika Wieśka 3 nie wygląda jak z trailera z 2014 to pewnie bym się wkurzył. Ale z drugiej strony jeśli ktoś napala się na widok trailerów i jest na 99% pewne, że są one podrasowane względem finalnej wersji to nie ma się co dziwić, że potem obudzi się z ręką w nocniku.
Ok, trochę już pograłem. Co do samej gry - jest naprawdę dobra. Zaskakuje tutaj liczba zadań pobocznych i cała ich otoczka fabularna - póki co brak questów typu: idź i przynieś z jednego końca mapy na drugi. Klimat gry po prostu miażdży - słuchanie dialogów, czytanie różnych tekstów daje sporo frajdy i można się wkręcić w ten wykreowany świat, który w tej części wydaję mi się najbliższy wizji Sapkowskiego.
Co do grafiki podtrzymuje wcześniejszą opinię. Recenzenci skarżyli się na spadek ilości klatek, ja póki co tego nie doświadczyłem -skończyłem dopiero Biały Sad więc większe i bardziej wymagające lokacje się dopiero pojawią i może ten spadek będzie widoczny.
Co mnie w grze denerwuje to dużo pomniejszych bugów graficznych - przenikanie obiektów, tańczące deski itp., no i nasza Płotka czasami spaceruje po całej wsi, wchodzi wieśniakom do zagrody i wychodzą czasem z tego komiczne sytuacje. No i powtarzające się kwestie dialogowe tych samych aktorów - dokładnie te same kwestie można usłyszeć od wieśniaka ze wsi, a za jakiś czas to samo od rycerza w obozie.
