Gwiezdne wojny - Seria (spoilery)

[sebas]

(23-09-2025, 21:48)Bender napisał(a):  miło zobaczyć w trailerze do filmu COKOLWIEK oryginalnego, tymczasem jeden wielki memberberry festival. Absolutna impotencja kreatywna.

No, w 60 sekundzie teasera pojawiają się stworki jaszczuro-podobne, które wyglądają na mocno "inspirowane" tymi z "Primevals". Do tego ostatniego, z tego co słyszałem, trochę się przyłożył sam Phil Tippett. Mamy więc potencjalnie coś nowego.
Poza tym, regularny fanserwis. Jak to mówią: "Tak każe obyczaj..."

[Bender]

Niestety nie te "jaszczurki" są z Epizodu IV z dejariika, a konkretnie to Mantellian Savrip, jak go później nazwali w CCG czy innych Westendach,

[sebas]

Faktycznie! Czyli znowu nic nowego, tylko nużące nawiązania do tego co wymyślono w OT...

[HAL 9000]

(23-09-2025, 21:28)sebas napisał(a):  Teaser wyemitowany dość wcześnie. Spodziewałem się go raczej w okolicach grudnia. Możesz mieć trochę racji. Sprawdzą komentarze i ewentualnie coś poprawią, bo będzie na to czas.

To jest tak osłabiające (zwiastun i ogólnie cała sytuacja z kinowymi SW), że nawet nie mam siły tego "hejtować"  

[Bender]

Chyba nic gorszego nie mogło spotkać SW niż apatia. Niestety od jakiegoś czasu coraz bardziej powszechna.

[HAL 9000]

Coś w tym jest, człowiek się łudził, że po tej kilkuletniej przerwie wyciągną wnioski i... faktycznie wyciągnęli, ale inne niż oczekiwałem

Budżet podobno 166,4 mln $, więc minimalizacja strat, wielkiego widowiska SW się za takie pieniądze nie zrobi, ale powstało wiele efektownych filmów SF za dużo mniejsze pieniądze, no i wyglądały jak film, a nie odcinek serialu TV.

Może trzeba trochę odwagi - dać artystom wolną rękę, odejść od schematów i zrobić coś w stylu Jokera, czy chociażby Logana, skoro nie ma koncepcji i środków na dobry klasyczny film SW.

[sebas]

(26-09-2025, 16:14)HAL 9000 napisał(a):  ale powstało wiele efektownych filmów SF za dużo mniejsze pieniądze, no i wyglądały jak film, a nie odcinek serialu TV.

Patrz The Creator Edwardsa. Pomijając fabułę, bardzo dobry wizualnie (spójny design), dobre CGI no i obrazek ma ten "oddech" potrzebny w kinie s-f.

[Bender]

Creator był zaplanowany, miał pre-visy etc. W przypadku SW i Marveli jest za dużo kucharek w kuchni, a kręcenie nieskończonego scenariusza jest notoryczna praktyką. W przypadku Solo większość filmu poszła do śmieci przy zmianie reżysera.
Przy takim trybie pracy trudno spodziewać się spójności czy dyscypliny budżetowej. O jakości juz w ogóle nie wspominam.

[HAL 9000]

Nie wiem jak jest obecnie w MCU, ale przecież ta marka była znakomicie prowadzona do finału w "Avengers: Endgame", to ponad 20 filmów.
Nie każdy film był udany, ale był spokój i konsekwencja, która się opłaciła.

Potem nastąpił kryzys, ale tu wiele czynników zadziałało. Na pewno część widzów nie związana "emocjonalnie" miała już przesyt i do nich trzeba dotrzeć na nowo.

W przypadku SW, to poważniejszy problem, bo marki miała już ugruntowaną renomę - pomijam już wojenki fanów OT z PT, bo jednak kasa się zgadzała, a ten świat mocno rozwijał.

Pierwsze słyszę o kręceniu SW bez scenariusza - na kolanie powstawało tylko TFA, bo Disney naciskał na szybką premierę.

Tu przede wszystkim zabrakło wizji całości - piszę o Epizodach 7-9.

Zwracam uwagę kolejny raz na kuriozalną sytuację, w której to Disney do Epizodów szukał reżyserów, którzy będą sami sobie pisać scenariusze, tam gdzie przecież powinna być jakaś spójność, a do pojedynczych filmów pobocznych, reżyserzy realizowali scenariusze które dostawali, a jeżeli nakręcony materiał nie spełniał oczekiwań, to potrafiono wyrzucić reżyserów, co jak wszystko na to wskazuje wyszło tym filmom na dobre, bo są najbardziej lubiane.

R1 - scenariusz:
Chris Weitz, Tony Gilroy

SOLO - scenariusz:
Lawrence Kasdan, Jonathan Kasdan

Który jest lepszy to kwestia dyskusyjna, R1 jest wizualnie bliższy temu co robił Lucas, SOLO to wizualnie i narracyjnie coś innego, dlatego np. ja cenię go minimalnie wyżej.

Wygląda na to, że filmy z problemami podczas realizacji są lepsze od tych, które powstały w komfortowych warunkach jak np. TLJ

"Czas Apokalipsy" się kłania

(26-09-2025, 20:43)sebas napisał(a):  Patrz The Creator Edwardsa. Pomijając fabułę, bardzo dobry wizualnie (spójny design), dobre CGI no i obrazek ma ten "oddech" potrzebny w kinie s-f.

Pamiętam, o tym tytule też myślałem.

[Mefisto]

(28-09-2025, 21:25)HAL 9000 napisał(a):  R1 - scenariusz:
Chris Weitz, Tony Gilroy

+ poprawki nie pamiętam ilu ludzi

Cytat:SOLO - scenariusz:
Lawrence Kasdan, Jonathan Kasdan

+ poprawki Waller-Bridge