(13-01-2021, 17:51)dima napisał(a): Tak w ogóle odnośnie tych "nowych wydań" w rozdzielczości obrazu: 4K: "LOTR'a" i "Hobbita".Pytałem o to w moim chyba "pierwszym poście" w tym wątku - co cytuję powyżej - ale i znowu pojawia się to w tym ostatnim poście misfita...(to "rozdzielanie", "różnicowanie"): "Płyty UHD", "na UHD"(te dwa pierwsze są raczej jednym), "Blu-Ray"... Gubię się w tym, nie wiem co jest czym, co na czym wyszło i planowo najprawdopodobniej wyjdzie itp.... Może ktoś to wytłumaczy. Może pisząc: "Płyty UHD", "na UHD" jest mowa o płytach: Blu-Ray 4K UHD, zaś gdy jest mowa o: "Blu-Ray" to mowa jest o nośnikach i wydaniach poniżej rozdzielczości obrazu: 4K ?
Zdaje się, że w związku z tym pisze się o jego wydaniu już dokonanym na: "nośniku UHD". Mam rozumieć, że jest "tu" mowa o płytach: Blu-Ray(z tego co czytam i widzę w różnych miejscach, to chyba te "nowe wersje" na tych właśnie płytach już "wyszły") ?
Pytam, ponieważ też zdaje się jednocześnie pisać o planowanych na lato/jesień 2021 roku wydaniach tych tytułów w "ekstra wersjach" zaznaczając, że odbędzie się to na nośnikach: Blu-Ray - jakby może zaznaczając, że to co innego(że może w inny sposób będą dostępne te wersje). Może źle odbieram i rozumiem temat(nie znam się na tym dobrze) stąd chyba mój "brak pewności" w nim. Zapewne(chyba) płyty: Blu-Ray - są jedynymi obecnie tak powszechnymi nośnikami fizycznymi pozwalającym na ergonomiczne i jakościowe "nośnikowanie" rozdzielczości obrazu: 4K, stąd może takie jest w domyśle myślenie wśród "osób w temacie", gdy piszą o: "nośniku UHD"...
Więc na co się czeka, że wyjdzie "na tym roku" - na te "dodatki"(nie mam tu na myśli wersji rozszerzonej np.), które w sumie nie wiem co zawierają(powie ktoś ?) ?
(14-01-2021, 11:54)misfit napisał(a): Wersje kinowe i rozszerzone na UHD niczym się pomiędzy sobą nie różnią pod względem jakości obrazu i dźwięku, nie licząc różnic w kompresji obrazu, ale i te są praktycznie niedostrzegalne.Więc wynikałoby z tej Twojej wypowiedzi, że raczej odpowiedź na moje poniżej cytowane pytanie brzmi: "nie" - choć pewności nie ma ?
(13-01-2021, 20:59)Gieferg napisał(a): Tylko niektóre sceny w kinowej wersji FOTR mogą być oparte na nowym skanie w 4K, a reszta tego filmu jak i dwie pozostałe części nie były na nowo skanowane z taśmy tylko oparte na starym DI robionym w 2K.
(14-01-2021, 11:16)dima napisał(a): To nawet to jest tak, że tylko wersja kinowa: "FOTR" może mieć niektóre sceny w "natywnej" rozdzielczości obrazu: 4K, a już jej wersja rozszerzona nie ?=====================================
Wie ktoś dokładniej jak wyglądał proces powstawania efektów specjalnych w "LOT'RZE" rozróżniając pierwszą od pozostałych dwóch części lub "ma" konkretne, "fajne" miejsca "w sieci", gdzie można się tego dowiedzieć ?
Trochę o tym jest tutaj:
- https://naekranie.pl/aktualnosci/wladca-pierscieni-w-4k-peter-jackson-wyjasnia-co-zmienil-w-remasterze-1607328830,
- https://filmozercy.com/wpis/co-nowego-na-4k-uhd-wladca-pierscieni-hobbit-nowi-mutanci-i-inni
czy tutaj:
- https://hdtvpolska.com/trylogia-wladca-pierscieni-w-koncu-trafia-na-4k-uhd-blu-ray-fantastyczne-wydanie-kolekcjonerskie-z-hdr10-dolby-vision-i-atmos/.
[Część z informacji zawartych w powyższych trzech linkach jest być może nieprawdziwa - co zdaje się pokazywać już praktyka, np.: różne informacje dotyczące rozdzielczości obrazu w jakiej kręcono: "Hobbita"(rozbieżne informacje w różnych źródłach); stwierdzenia o "nowym remasterze, nowych skanach 4K z oryginalnego negatywu" dla "trylogii LOTR'a"].
Domyślam się, więc, że dwie ostatnie części narysowano cyfrowo i/lub wcześniej ręcznie z przeniesieniem na "cyfrę" po czym "jakoś"(naświetlarką ?) naniesiono w odpowiednie miejsca(klatki obrazu) taśmy filmowej, odpowiednie efekty...
Ciężko mi stwierdzić jednoznacznie jak miałaby wyglądać ta "droga fotochemicznego procesu color timingu"(o której jest mowa w pierwszym z powyższych trzech linków) dla pierwszej części... choć jakieś domysły mam.
Jak na tamte czasy to pewnie dla tych: "cyfrowych efektów specjalnych" maksymalnymi rozdzielczościami obrazu na jakich "pracowano" to były około: Full HD...
Swoją drogą jestem ciekaw jakie były wszelkie(na każdym etapie: od skanów po zapis czy to na "cyfrze" czy analogu(taśmie)) rozdzielczości obrazu na jakich pracowano w podobnym czasie na rzecz koloryzacji filmów: "Sami swoi" oraz "Jak rozpętałem drugą wojnę światową".
=====================================
fire_caves dzięki za informacje.