28-08-2015, 10:14
Oho, Rycerze Błękitnego Kręgu przybywają :O
Zasadniczo, pomijając filmy, które darzę szczególną miłością, nie zwracam uwagi na formę wydania, format, AR, dodatki i inne szczegóły, o których istnieniu nie mam pojęcia ponieważ film kupuje żeby go obejrzeć. Wtedy wystarczy mi zwykłe DVD. Ulubione filmy, szczególnie te wyróżniające się wizualnie staram się kupować na BD - czasami także w wydaniu kolekcjonerskim/zbiorczym.
Mam w głębokiej ***** to, że ktoś dostaje gorączki na widok płyty DVD na półce, jego nerwy- jego sprawa. Błagam, nie zaczynajcie kolejnej idiotycznej dyskusji co kto powinien kupować i dlaczego, bo na tym forum i poprzednim było takich tysiące i zawsze prowadziły do tego samego - niczego.
Zasadniczo, pomijając filmy, które darzę szczególną miłością, nie zwracam uwagi na formę wydania, format, AR, dodatki i inne szczegóły, o których istnieniu nie mam pojęcia ponieważ film kupuje żeby go obejrzeć. Wtedy wystarczy mi zwykłe DVD. Ulubione filmy, szczególnie te wyróżniające się wizualnie staram się kupować na BD - czasami także w wydaniu kolekcjonerskim/zbiorczym.
Mam w głębokiej ***** to, że ktoś dostaje gorączki na widok płyty DVD na półce, jego nerwy- jego sprawa. Błagam, nie zaczynajcie kolejnej idiotycznej dyskusji co kto powinien kupować i dlaczego, bo na tym forum i poprzednim było takich tysiące i zawsze prowadziły do tego samego - niczego.
