Co do Herzoga to na początku próbowałem zbierać pojedynczo. Udało mi się mojego ukochanego Nosferatu zdobyć i coś jeszcze, ale marzenie o Fitzcarraldo, Aguirre czy Stroszku (Ian Curtis i jego ostatni seans, wiadomo) było ogromne. Szczęście sprawiło, ze znalazłem za jakieś skromne 100zł na olxie. Płyty i opakowania w stanie świetnym, tylko pudełko zbiorcze dopadł ząb czasu. Ale nawet Ktoś się po nie zgłosił - chyba nawet z tego forum - i kupił za jakieś 5 czy 10zł. Potem widziałem, że ten Ktoś sprzedawał ten zestaw za 1000 czy tam 1500 zł
Woody Allen. Allena oglądam, bo to fajny gościu, ale większość filmów kręci się w okolicach 6tki, więc kupuję, oglądam i pcham dalej. W tej chwili mam z 7 filmów. Na półce na pewno zostaną te ulubione: Annie Hall, Manhattan i Wszystko co chcielibyście...
Jarmusch. w wątku o nim pisałem co mam, a czego nie i dlaczego. Na foto brakuje Ghost Doga.
Boxy Bergmana udało mi się ostatnio wymienić na nowe (prawie jak nowe). Sprzedałem na olxie biały i ten duży z 11 filmami bodajże, a kupiłem za uzyskane pieniądze czarny na stronie Gutka plus dwa boxy od znajomego: biały i uzupełniający plus Fanny i Aleksander. Wyszedłem na zero. Czasami tak kombinuje. Pamiętam, że kiedyś jakieś kopertowe filmy plus piraty kupiłem od jakiejś starszej Pani na olx. Za 20zł. Nie bez przyczyny. Bo dodatkowo był też trzeci sezon Robina z Sherwood w stanie bardzo dobrym i w stanie dobrym te z Preadem (brakowało jednej płyty). Po dwóch latach znalazłem na olxie ofertę za całość 250. Skorzystałem. Tamte dwa stare sprzedałem za 200. W sumie za Robina zapłaciłem 20 (pierwszy zakup) plus 50
Almodovar. Najlepszy Almodovar jest dla mnie tak od Drżącego Ciała. Dwa starsze - Prawo Pożądani oraz ten o Zakonnicach już puściłem dalej w obieg. Dla mnie to jeszcze szkice, momentami sympatyczne i tyle. Chociaż Przelotni Kochankowie rozczarowali mnie najbardziej. Może nie miałem ochoty na taka konwencję. Plus za to, że reżyser próbował coś zmienić. Teraz dostrzegłem na fotografii, że mam zdublowane Przerwane Objęcia. Za dużo już tych filmów Zostanę chyba przy wydaniu gutkowym, mimo, że ładnie graficznie wydaje to ostatnio Best.
Woody Allen. Allena oglądam, bo to fajny gościu, ale większość filmów kręci się w okolicach 6tki, więc kupuję, oglądam i pcham dalej. W tej chwili mam z 7 filmów. Na półce na pewno zostaną te ulubione: Annie Hall, Manhattan i Wszystko co chcielibyście...
Jarmusch. w wątku o nim pisałem co mam, a czego nie i dlaczego. Na foto brakuje Ghost Doga.
Boxy Bergmana udało mi się ostatnio wymienić na nowe (prawie jak nowe). Sprzedałem na olxie biały i ten duży z 11 filmami bodajże, a kupiłem za uzyskane pieniądze czarny na stronie Gutka plus dwa boxy od znajomego: biały i uzupełniający plus Fanny i Aleksander. Wyszedłem na zero. Czasami tak kombinuje. Pamiętam, że kiedyś jakieś kopertowe filmy plus piraty kupiłem od jakiejś starszej Pani na olx. Za 20zł. Nie bez przyczyny. Bo dodatkowo był też trzeci sezon Robina z Sherwood w stanie bardzo dobrym i w stanie dobrym te z Preadem (brakowało jednej płyty). Po dwóch latach znalazłem na olxie ofertę za całość 250. Skorzystałem. Tamte dwa stare sprzedałem za 200. W sumie za Robina zapłaciłem 20 (pierwszy zakup) plus 50
Almodovar. Najlepszy Almodovar jest dla mnie tak od Drżącego Ciała. Dwa starsze - Prawo Pożądani oraz ten o Zakonnicach już puściłem dalej w obieg. Dla mnie to jeszcze szkice, momentami sympatyczne i tyle. Chociaż Przelotni Kochankowie rozczarowali mnie najbardziej. Może nie miałem ochoty na taka konwencję. Plus za to, że reżyser próbował coś zmienić. Teraz dostrzegłem na fotografii, że mam zdublowane Przerwane Objęcia. Za dużo już tych filmów Zostanę chyba przy wydaniu gutkowym, mimo, że ładnie graficznie wydaje to ostatnio Best.