15-04-2024, 16:47 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-04-2024, 16:51 przez Gieferg.)
Tam jest cały jeden dymek, gdzie jest sporo tekstu a i tak w życiu bym nie pomyślał, że za dużo. Ale wezmę pod uwagę (zwłaszcza jeśli się pojawi więcej takich głosów), szczególnie, że w tym wypadku można część tekstu przerzucić do następnego kadru, gdzie jest na to trochę miejsca nad głową rogacza.
Za dużo jak na komiks, w dodatku w tym wydaniu mocno statyczny. Poza tym chodzi też o treść - wpakowałeś do dymku wybitnie powieściową kwestię, która na pustym papierze się sprawdzi, ale jako dodatek do rysunków to już tak średnio.