05-01-2024, 00:38 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-01-2024, 00:56 przez Daras.)
Długo zastanawiałem się nad tym wpisem. Hmm, bodajże od czasów nieistniejącego już forum Kino Polska. Do rzeczy.
Źródła papierowe oraz internetowe stanowią, iż pierwszym polskim filmem anamorficznym był obraz A. Forda "Krzyżacy" (1960). OK - wiedza dość powszechna. Ale...
W roku 1956 miała powstać produkcja "Zielony i czarny Śląsk"! Nie dość, że w Cinemascope, to także w stereo! Czy nadal możemy przyznawać palmę pierwszeństwa "Krzyżakom"? Raczej tak. Przy czym warto dodać, li tylko w kategorii obrazów fabularnych. Dlaczego? "Zielony i czarny Śląsk" jest filmem dokumentalnym.
Studentów szkół filmowych proszę o zadawanie dociekliwych pytań swoim wykładowcom. Chętnie przeczytam co odpowiedzieli ad vocem.
Tymczasem dodaję nowy tytuł do listy widniejącej na stronie pierwszej.
EDIT:
Z tym stereo mam duże wątpliwości. Dźwięk na 95% nagrano w mono.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
"Osobisty pamiętnik grzesznika przez niego samego pisany" ma wszelkie oznaki świadczące o tym, że był kręcony anamorficznie. Grzegorz Kędzierski jest autorem zdjęć do tego filmu, więc jeśli będziesz w stanie się z nim ponownie skontaktować to z całą pewnością ci to potwierdzi.
07-01-2024, 22:22 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-01-2024, 22:25 przez Daras.)
To dobra sugestia. Problem leży w tym, że niezmiennie kasuję stare adresy.
Dotarcie do profesora zajęło mi sporo czasu. Mam go coraz mniej. Stąd prośba do studentów szkół filmowych.
EDIT: Daras napisał
"Kiedyś chciałem doprecyzować tytuł wątku i wyjaśnić, że chodzi o filmy kręcone klasycznymi (szpulowymi) kamerami anamorficznymi. Ostatecznie uznałem to za zbędne. Tymczasem nowe technologie kwitną i rynek cyfrowy zaskoczył. Może koledzy zechcą mi podpowiedzieć na jakim okresie zamknąć listę, ewentualnie czy ją w ogóle w jakiś sposób ograniczać?".
Wcześniej nie podjąłem decyzji na którym roku zamknąć listę. Zabrakło sugestii. Zatem spróbuję skończyć na latach 80.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.