Wolfman napisał:
(…)
Wkurwia mnie , że nikt nie prowadzi badań nad szczepionkami, skutecznością szmat, …
Wpływ noszenia masek na transmisję wirusa w przestrzeni otwartej oczywiście był badany i to na sporej populacji. Jeden z wyników wskazał przewagę osób zamaskowanych o 0,7%. Naukowcy dodali, że wspomniana wartość mieści się w granicach błędu statystycznego, zatem nie ma znaczenia.
Tak bardziej prywatnie. W moim kręgu towarzyskim poległy przede wszystkim te osoby, które gorliwie wdrażały restrykcje. Może to kwestia jakiegoś stresu, a tym samym obniżenia odporności (?).
Mierzwiak napisał(a): Mam tylko nadzieję że poza forum też są takimi chojrakami i w przypadku zachorowania i konieczności hospitalizacji pozostaną konsekwentni i odmówią leczenia
Sebas napisał:
Obawiam się, że będzie dokładnie odwrotnie.
Uważam Sebas, że osoby mające dystans do obecnej sytuacji powinny postępować konsekwentnie. Osobiście odmówiłem pobytu w szpitalu podczas infekcji zagrażającej życiu, pomimo że trzech lekarzy o to apelowało. O szczegóły proszę nie pytać.
Ośrodkami zakażeń są przede wszystkim zakłady pracy! Ale w TV permanentnie mówią np. o restauracjach. Jaka część społeczeństwa chadza systematycznie do knajp??? Litości!
Sebas napisał:
W płucach pojawiają się tzw. zwłóknienia. I to u młodych ludzi, często przed trzydziestką.
Zgoda. To jest typowy obraz kliniczny po ciężkim zapaleniu płuc (szczególnie z wodą w opłucnej). Wirusów atakujących drogi oddechowe mamy ze 200…
Sebas napisał:
Celowo pomijacie ile zmarło zmarło z powodu covid wraz z chorobami współistniejącymim żeby pokazać, że przecież covid nie jest wcale taki niebezpieczny i tak naprawdę to nic się od jego pojawienia nie zmieniło.
Tak, ja celowo podałem liczbę zgonów z powodu niewydolności oddechowej. W sprawie testów raczej nie zabiorę głos gdyż przekazywano mi informacje dość poufne. Hmm, może tylko jeden luźny przykład z mojego terenu.
Pewna pani szła na „wymaz” i nim dotarła do punktu otrzymała sms z info, że jest dodatnia.
Misfit, ja tylko napisałem, że gdyby Pred zapytał mnie czy się zaszczepię, to odpowiedziałbym: Po co?
Niech każdy wstrzykuje sobie co zechce. Bez jaj.
Ale widzę, że Ty reflektujesz na preparat, nie szczepionkę. Jeśli Twoja druga połowa nie zauważy rano w łóżku kozy, to z genami powinno być wszystko OK.
(…)
Wkurwia mnie , że nikt nie prowadzi badań nad szczepionkami, skutecznością szmat, …
Wpływ noszenia masek na transmisję wirusa w przestrzeni otwartej oczywiście był badany i to na sporej populacji. Jeden z wyników wskazał przewagę osób zamaskowanych o 0,7%. Naukowcy dodali, że wspomniana wartość mieści się w granicach błędu statystycznego, zatem nie ma znaczenia.
Tak bardziej prywatnie. W moim kręgu towarzyskim poległy przede wszystkim te osoby, które gorliwie wdrażały restrykcje. Może to kwestia jakiegoś stresu, a tym samym obniżenia odporności (?).
Mierzwiak napisał(a): Mam tylko nadzieję że poza forum też są takimi chojrakami i w przypadku zachorowania i konieczności hospitalizacji pozostaną konsekwentni i odmówią leczenia
Sebas napisał:
Obawiam się, że będzie dokładnie odwrotnie.
Uważam Sebas, że osoby mające dystans do obecnej sytuacji powinny postępować konsekwentnie. Osobiście odmówiłem pobytu w szpitalu podczas infekcji zagrażającej życiu, pomimo że trzech lekarzy o to apelowało. O szczegóły proszę nie pytać.
Ośrodkami zakażeń są przede wszystkim zakłady pracy! Ale w TV permanentnie mówią np. o restauracjach. Jaka część społeczeństwa chadza systematycznie do knajp??? Litości!
Sebas napisał:
W płucach pojawiają się tzw. zwłóknienia. I to u młodych ludzi, często przed trzydziestką.
Zgoda. To jest typowy obraz kliniczny po ciężkim zapaleniu płuc (szczególnie z wodą w opłucnej). Wirusów atakujących drogi oddechowe mamy ze 200…
Sebas napisał:
Celowo pomijacie ile zmarło zmarło z powodu covid wraz z chorobami współistniejącymim żeby pokazać, że przecież covid nie jest wcale taki niebezpieczny i tak naprawdę to nic się od jego pojawienia nie zmieniło.
Tak, ja celowo podałem liczbę zgonów z powodu niewydolności oddechowej. W sprawie testów raczej nie zabiorę głos gdyż przekazywano mi informacje dość poufne. Hmm, może tylko jeden luźny przykład z mojego terenu.
Pewna pani szła na „wymaz” i nim dotarła do punktu otrzymała sms z info, że jest dodatnia.Misfit, ja tylko napisałem, że gdyby Pred zapytał mnie czy się zaszczepię, to odpowiedziałbym: Po co?
Niech każdy wstrzykuje sobie co zechce. Bez jaj.
Ale widzę, że Ty reflektujesz na preparat, nie szczepionkę. Jeśli Twoja druga połowa nie zauważy rano w łóżku kozy, to z genami powinno być wszystko OK.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
