Cytat:Daredevil w porównaniu do filmów z mutantami jest tak cienki, jak to tylko możliwe.
Dokładnie (nawet do Apocalypse prędzej wrócę niż do tego). A postów Wolfmana (na jakikolwiek temat) już nawet nie czytam. Zacięta płyta i tyle.
Wracając do Logana:
Jeszcze dwa problemy:
Po 1 - przez większą częśc filmu brakuje prawdziwego poczucia zagrożenia - ekipa Pierce'a to praktycznie idące na rzeź owieczki, X-23 kasuje ich na pęczki i bez trudu, a ich szefuńcio cwaniakuje jakby był nie wiadomo kim, a w sumie nic nie jest w stanie zrobić). Chwilami w ogóle wyglądało na to, że dziewczyna spokojnie poradziłaby sobie sama - co samo w sobie nie byłoby problemem, ale w połączeniu ze wspomnianym brakiem zagrożenia wychodzi trochę słabo.
Po 2 - motyw z wysłaniem Calibana wygląda jak zagrywka która jest w filmie bo trzeba było jakoś doprowadzić do wymaganej przez scenariusz sytuacji dlaczego nie ucięli wcześniej Pierce'owi łba? I po cholerę było jechać z nim od razu w tym momencie? Czemu Logan się tym nie zajął?
