03-02-2015, 22:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-02-2015, 22:31 przez Kapitan_kusiak.)
(03-02-2015, 17:45)Gieferg napisał(a):Cytat: to tak jakby porównać Kac Wawę do Hangover.tzn syf do syfu?
Nie, żenujący syf do średniej komedii ale z kilkoma niezłymi gagami.
Ps. Burton przynajmniej nigdy nie nakręci takiej szmiry jak "Sala samobójców" (filmu, w którym "zmusza się" widza do współczucia jakiemuś rozpieszczonemu emo-gówniarzowi; jedynym plusem jest zakończenie czyli śmierć tej fujary i wyjście rooshoffej gimbusiary w końcu na dwór)
A mówiłem sobie, że blu-raye będę rzadziej kupował bo droższe ... wot durak
