Łączę się w bólu.
Sierpień:
Moonage Daydream - w środku slipcase znajduje się steelbook i cztery pocztówki.
Malcolm X - świetny remaster, z ciut lepszym obrazem niż u Criteriona. Jeśli jednak niestraszna wam meksykańska tłocznia to Criterion oferuje więcej dodatków.
Glory z Włoch - jest kilka pojedynczych słabszych momentów (głównie opticale), ale ogólnie jest to typowe Sony, którym nie pozostaje nic innego jak tylko zachwycać się obrazem. Nowa płyta z DV i tym razem jest to w sumie jedyna przewaga względem edycji z 2019 roku. Nie robiłem porównań do HDR10, ale podejrzewam, że dynamiczne metadane mogą się przydać -> click
A Bittersweet Life z UK - czyli upgrade z niemieckiego BD. W porównaniu do francuskiego UHD w UK jest nieco więcej obrazu z każdej strony, gdzieniegdzie też mniej zabrudzeń, poza tym są głębsze czernie i znacznie wyższa jasność highlightsów. Ogólnie jednak jest to niemal ten sam remaster, z podobnie trochę za bardzo poprzepalanym obrazem jak na mój gust.
Edycje USA z polskiego Amazona.
W Nightmare Alley jest slipcover, ale zapomniałem go wziąć na sesję fotograficzną. W sumie nawet nie wiem po co go tutaj wrzucam, bo film pójdzie do zwrotu (niestety nie ma już więcej sztuk). Płyta jest w opłakanym stanie i wygląda tak jakby jakiś dzieciak bawił się cyrklem i pozostawił na powierzchni płyty wiele okrężnych zarysowań. Poniżej mały skrawek tego co widzę u siebie w realu:
Reszta płyt na szczęście bez przykrych historii.
Sierpień:
Moonage Daydream - w środku slipcase znajduje się steelbook i cztery pocztówki.
Malcolm X - świetny remaster, z ciut lepszym obrazem niż u Criteriona. Jeśli jednak niestraszna wam meksykańska tłocznia to Criterion oferuje więcej dodatków.
Glory z Włoch - jest kilka pojedynczych słabszych momentów (głównie opticale), ale ogólnie jest to typowe Sony, którym nie pozostaje nic innego jak tylko zachwycać się obrazem. Nowa płyta z DV i tym razem jest to w sumie jedyna przewaga względem edycji z 2019 roku. Nie robiłem porównań do HDR10, ale podejrzewam, że dynamiczne metadane mogą się przydać -> click
A Bittersweet Life z UK - czyli upgrade z niemieckiego BD. W porównaniu do francuskiego UHD w UK jest nieco więcej obrazu z każdej strony, gdzieniegdzie też mniej zabrudzeń, poza tym są głębsze czernie i znacznie wyższa jasność highlightsów. Ogólnie jednak jest to niemal ten sam remaster, z podobnie trochę za bardzo poprzepalanym obrazem jak na mój gust.
Edycje USA z polskiego Amazona.
W Nightmare Alley jest slipcover, ale zapomniałem go wziąć na sesję fotograficzną. W sumie nawet nie wiem po co go tutaj wrzucam, bo film pójdzie do zwrotu (niestety nie ma już więcej sztuk). Płyta jest w opłakanym stanie i wygląda tak jakby jakiś dzieciak bawił się cyrklem i pozostawił na powierzchni płyty wiele okrężnych zarysowań. Poniżej mały skrawek tego co widzę u siebie w realu:
Reszta płyt na szczęście bez przykrych historii.