Co ma do tego Netflix to nie wiem.
Zapach kobiety - [Blu-ray, napisy] oglądałem nic wcześniej o tym filmie nie wiedząc i jak na film o takim tytule bardzo mała tam rola kobiet. Anyway, Pacino jest w tym filmie świetny i tylko dla niego warto obejrzeć, choć zaraz po tym jak zalicza panienkę, której nawet nie widzimy cała para z jego postaci zlatuje i na pewien czas robi się nudnawo. Szczególnie kluczowa scena ta, z udziałem broni palnej wydaje się ponad miarę przeciągnięta, przez co nie wywołała we mnie emocji jakie wywołać powinna, a zamiast tego znudzenie. Na szczęście później jest znowu lepiej. Mimo wszystko film by zyskał, gdyby go trochę skrócić, bo w drugiej połowie zaczyna się już dłużyć.
Najlepsza scena - tango.
7/10
Zapach kobiety - [Blu-ray, napisy] oglądałem nic wcześniej o tym filmie nie wiedząc i jak na film o takim tytule bardzo mała tam rola kobiet. Anyway, Pacino jest w tym filmie świetny i tylko dla niego warto obejrzeć, choć zaraz po tym jak zalicza panienkę, której nawet nie widzimy cała para z jego postaci zlatuje i na pewien czas robi się nudnawo. Szczególnie kluczowa scena ta, z udziałem broni palnej wydaje się ponad miarę przeciągnięta, przez co nie wywołała we mnie emocji jakie wywołać powinna, a zamiast tego znudzenie. Na szczęście później jest znowu lepiej. Mimo wszystko film by zyskał, gdyby go trochę skrócić, bo w drugiej połowie zaczyna się już dłużyć.
Najlepsza scena - tango.
7/10