Oglądanie filmów w kinie

[kew97]

Do kina chodzę rzadko i tylko do "Kina na starówce" w Żorach lub na "DKF Ekran" w Rybniku. Multipleksów nie lubię ze względu na publikę tam przebywającą, colę siorbiącą i popcornem mlaskającą

Seanse 2015:
- Sicario - 9/10 - Villeneuve w najlepszej formie. Na pewno kupię
- Spectre - 5/10 - fatalnie napisane postacie i scenariusz, powoli zapominam, że go widziałem. Nie kupię
- Pakt z diabłem - 6,5/10 - poprawne kino gangsterskie, raczej nie kupię, chyba, że będzie tani
- 11 minut - 8/10 - bardzo dobra satyra na hollywoodzkie kino, trzeba jednak oglądać z dużym przymrużeniem oka. Na pewno kupię.
- 45 lat -  9/10 - poruszająca, inteligentna, miejscami zabawna historia i niespieszne tempo - typowo brytyjskie/europejskie kino. Jeśli pojawi się na fizycznym nośniku kupię na pewno
- Intruz - 6,5/10 - dobry film jak na debiut, czegoś jednak zabrakło, a końcówka lekko przeszarżowana. Do powtórki i może kupię

Wybieram się jeszcze na "Makbeta" i "W samym sercu morza", oraz na DKF, na który mam miesięczną wejściówkę ("Demon", "Czerwony pająk", "Anioł" i ponownie "11 minut")

[Szczepan600]

Ja w 2015 nieco mniej odwiedzałem kino, ale obejrzałem:

1. Makbet - 7/10 - Może nawet bym dał plus do oceny. Świetny wizualni i muzycznie. Nieco traci tempo, ale na bank zawita na BLU.
2. Czerwony Pająk - 7/10 - Dobrze skrojone, Polskie kino. Koszałka w klasycznym oświetleniu. Udany. Zawita w kolekcji
3. Marsjanin - 6,5/10 - Cholernie dobrze się to ogląda, ale to good feel-movie w kosmosie z kilkoma głupotami. Chętnie nabędę.
4. 11Minut - 2,5/10 - Tytuł chyba przewiduje po jakim czasie warto wyjść z kina. Już wiem kto nie wygra tego oscara.
5. Legend - 6,5 - Sprawne kino. Napakowane cool-scenkami itp., ale dobrze się to oglądało. Rozrywkowo.
6. Hotel Transylwania 2 - 4,5/10 - Nie ma tu absolutnie nic porywającego czy świeżego.
7. Demon - 7/10 - Wyspiański/Smarzowski w jednym filmie. Bardzo udany... kolejny film, który szybciej dałby nam nagrodę.
8. Młodość - 6,5.10 - Jak dla mnie ciut za stary ;-). Trochę tu pięknych obrazów i trochę kiczu. Ogółem dość udany. Wcielę do kolekcji
9. Sicario - 6/10 - Jedno z rozczarowań. Miała być bomba, a był po prostu "ok film". Bez fajerwerków.
10. Fantastyczna czwórka - 5/10 - Nie taki okropny jak się mówi. Pasowałby jeszcze do poprzedniej generacji filmów superhero ;-).
11. Antiviral - 7/10 - Młody Cronenberg pokazał sie z bardzo dobrej strony. Tematyka czysto ojcowska i dobrze zrealizowana. KUPUJĘ!
12. O dziewczynie, która wracała nocą sama do domu - 7/10 - Ciekawe kino wampiryczne. Czuję sie kupiony i kupuje film.
13. Pasolini - 6-/10 - Nic nadzwyczajnego, ale 2-3 świetne sceny ratują seans.
14. Duke of Burgundy - 8/10 - Zdecydowanie jeden z lepszych seansów tego roku. Strickland znowu odpala torpedy! KUPUJĘ!!!
15. Ant-Man - 7/10 - Fajny i na swój sposób unikatowy film z MCU. Pomimo głupot... genialna zabawa. Kupie dysk twardy ;-).
16. Jurassic World - 6-/10 - O dziwo to nie był tak zły powrót do parku. Film ma tone bzdur, ale zapewnia rozrywkę.
17. Schmitke - 8,5/10 - Kolejny piorun tego roku! Rewelacyjnie klimatyczny seans. Jeśli kiedykolwiek wyjdzie... KUPIĘ OD RĘKI!
18. Wstęp Wolny - 5-/10 - Nic nadzwyczajnego.
19. W ciszy - 6/10 - Ciekawa forma. Taka wojenna mozaika. Jednakże mało odkrywcza w temacie.
20. Małe Stłuczki - 6/10 - Takie kino nowego słodko-gorzkiego nurtu. Strawne.
21. Wenecja - 7,5 - Film z 2010r. widziany na retrospektywie.
22. Serce, Serduszko - 7-/10 - Za dużo Kolskiego w Kolskim, ale to miły seans.
23. Droga Wyjścia - 7/10 - Ciekawe spojrzenie na życie Romów. Chociaż ciut za długi.
24. Hany - 4/10 - Coś dla miłosników MasterShotów. Technika urzeka... fabuła budzi mdłości.
25. A Tolonc - 7/10 - Film z 1915r. w odrestaurowanej wersji. Zaskakująco dobrze się to oglądało.
26. Krok w Ciemność - 3/10 - 2h bałaganu, nudy itp.
27. Fotograf (ten czeski) - 7/10 - Pełna energii opowieść o artyści. Przezabawna i gorzka momentami. Chętnie bym kupił.
28. Jestem Femen - 7-/10 - Dokument przybliżający Femen. Sprawny.
29. Jak Całkowicie zniknać - 4,5/10 - Oklepany i średnio udany eksperyment z improwizacją.
30. Mad Max - 7/10 - Miało być złoto... a jest po prostu spoko akcyjniaczek. Bo genialnie wykreowany... i strasznie monotonny.
31. Avengers: Czas Ultrona - 7/10 - Ja się dobrze bawię na seansach MCU. Dla mnie wystarczająco udany. Już w kolekcji
32. Oculus - 7-/10 -Bardzo sprawnie zbudowany film grozy. Pomimo kilku klisz... chętnie kupię.
33. Bóg nie Umarł - 2/10 - Chrześcijańska agitka... i to niby jasne, ale podana bez smaku, gustu i stylu. Paskuda.
34. Ex Machina - 8/10 - Już w kolekcji. Możliwe, że pretendent do filmu roku 2015. Świetne kino z nielicznymi brakami
35. Body/Ciało - 5,5/10 - Nie wiem za co Szumowska zgarnęła tylka nagród. Przeciętniak okropny.
36. Chappie - 5-/10 - Blomkamp niech się skupi bo obrazy i kreacje na śliczne... a fabuły jak dla debili. ROZCZAROWANIE!
37. Exodus - 6/10 - Scott umie kreować widowisko, ale nie zobaczymy tu nic odkrywczego.
38. Birdman - 8/10 - No rewelacja. Świetny obraz twórcy/aktora w jednym ujęciu. W kolekcji.
39. Whiplash - 8,5/10 - Gatunkowy czyścioszek. Nie zobaczymy nic nowego, ale chemia i energia porywają! Już kupiony!
40. Wielka Szóstka - 6/10 - Nic odkrywczego i trochę baboli... ale animacja robotów... ufff... mocna.
41. Dziewczynka z Kotem - 7/10 - Pomimo kilku braków... wzbudza fajne emocje. Chętnie kupię.
42. John Wick - 7/10 - Niedawno kupiony. Film którego nie należy brać serio.
43. Spectre - 5/10 Totalnie rozminął się z nową konwencja na rzecz... CHYBA... starej ale niestrawnie podanej. Głupiutki.

Jeszcze pewnie zawitam do kina z 4-6 razy. Bo W sercu morza, Gwiezdne Wojny, Krampus, Nowe Igrzyska śmierci i pewnie jeszcze coś.

[Kapitan_kusiak]

(04-12-2015, 03:47)Szczepan600 napisał(a):  Ja w 2015 nieco mniej odwiedzałem kino, ale obejrzałem:

1. Makbet - 7/10 - Może nawet bym dał plus do oceny. Świetny wizualni i muzycznie. Nieco traci tempo, ale na bank zawita na BLU.

To tam w ogóle jest jakieś tempo? Film masakrycznie "przeględzony" - pod tym względem akurat nie musieli być wierni książce
Przy okazji nie wiem czy wszyscy zauważyli ale mamy drobny reunion obsady "Prometeusza".

[MarianPaz]

1. Pani z przedszkola - 6,75/10 - nieco dziwaczny, ale za to świetnie zagrany.
2. Fotograf - 8/10 - klimatyczny i wciągający thriller/kryminał.
3. Hiszpanka - 7/10 - w tym filmie dobrze widać na co poszedł budżet, a że nie wyszło arcydzieło to już inna sprawa
4. Ziarno prawdy - 6,5/10 - dużo lepszy jak poprzednia fatalna ekranizacja Bromskiego, choć sama intryga Miłoszewskiego mocno rozczarowuje.
5. Carte blanche - 7,5/10 - niby prosta historia a jednak do mnie wyjątkowo przemawia.
6. Body/Ciało - 6,5/10 - nie przepadam za Szumowską i ten film niestety mnie nie powalił, choć zwycięzca z Berlina nie dużo lepszy (Taxi Teheran).
7. Disco Polo - 7,5/10 - nie cierpię disco polo to tu o dziwo czekałem na kolejne "przeboje", ale to na pewno zasługa świetnej obsady .
8. Kebab i horoskop 6,5/10 - film w klimacie poprzedniego dzieła reżysera "Opowieści z chłodni", taki polski Roy Andersson.
9. Żyć nie umierać - 7/10 - Kot jak zwykle w formie.
10. Karbala - 7/10 - jak widać Polacy przy skromnym budżecie potrafią stworzyć dobry film wojenny.
11. Anatomia zła - 6,5/10 - niby nie wiele się tu dzieje a jednak ogląda się to ze sporym zainteresowaniem, a i miło popatrzeć na Stroińskiego.
12. Panie Dulskie - 6,5/10 - może trochę przekombinowana wariacja na temat Dulskich, ale oglądanie Jandy, Herman i figury to czysta przyjemność.
13. Demon - 7/10 - choć zaczyna się niemrawo, to im dalej tym lepiej, Woronowicz w swoim epizodzie wymiata
14. Król życia - 5/10 - szkoda że Więckiewicz nie maił tu wiele do zagrania.
15. 11 minut - 7/10 - Skolimowski nie zawodzi, choć Essential Killing to to nie jest.
16. Czerwony pająk - 7/10 - niesamowicie oddany klimat PRLu lat 60, a do tego interesująca historia, choć finał bardzo rozczarowujący.
17. Noc Walpurgi - 6,5/10 - udany debiut z rolą życia Zajączkowskiej, natomiast Tłokiński rozczarowuje.
18. Dumni i wściekli - 6/10 - taki średniak o uciśnionych gejach i górnikach.
19. Jurassic World 6/10 - do klimatu z filmu Spielberga daleko ale i tak całkiem przyjemnie mi się to oglądało.
20. Mad Max - 9/10 - genialny film dużo lepszy jak poprzednie części, okazuje się ze kontynuacja może być lepszy jak oryginał.
21. Taxi Teheran - 7/10 - choć lubię Panahiego, to ten film na tle jego poprzednich dokonań wypada najsłabiej, niemniej i tak warto go zobaczyć tym bardziej, że powstawał w dosyć trudnych dla filmowca warunkach
22. Dzikie historie - 8/10 - dawno się tak nie bawiłem w kinie jak na tym filmie, widać da się zrobić inteligentną czarną komedię.

[Szczepan600]

(04-12-2015, 09:44)Kapitan_kusiak napisał(a):  To tam w ogóle jest jakieś tempo? Film masakrycznie "przeględzony" - pod tym względem akurat nie musieli być wierni książce
Przy okazji nie wiem czy wszyscy zauważyli ale mamy drobny reunion obsady "Prometeusza".

Początek świetnie się rozwija. Końcówka jest wspaniała. Faktycznie środek jest przegadany i czasami zbędnie efekciarski... jednakże to udana adaptacja. Osobiście bardzo lubię oryginał Makbeta więc jestem bardziej wyrozumiały. Zabrakło odwagi w interpretacji tekstu, ale nie jest to złe kino. Tylko może zbyt teatralne momentami :-).

[kryst007]

(04-12-2015, 03:47)Szczepan600 napisał(a):  Ja w 2015 nieco mniej odwiedzałem kino

Nieco mniej? Patrząc na Twoją tegoroczną listę to myślę, że to i tak więcej niż to co ja oglądam w kinie przez dekadę

[Szczepan600]

Wiesz gdy zaczynałem post myślałem, że będzie max 25 pozycji :-D... i wybuchło. Jednakże w tamtym roku było więcej seansów jednak, a dwa lata temu... pewnie jeszcze więcej. Kupiłem PS4 i gry pożerają mi kasę :-D... ale liczę, że Multikino weźmie przykład z Cinema City i zrobi abonament... Wtedy będę w kinie co drugi dzień :-D.

[Gieferg]

Ja tam nie zacznę chodzić częściej, niezależnie od tego co zrobią, bo nie ma tylu interesujących mnie filmów, dziecko trzeba za każdym razem z kimś zostawiać, a kasę zazwyczaj wolę wydać na coś, co mogę postawić na półce (i abonament by mi się nie opłacał, więcej niż raz w miesiącu w kinie rzadko kiedy bywam). Zeszłorocznego rekordu (14) nie spodziewam się szybko pobić.

[Szczepan600]

No ja chodzę do kina... bo lubię kino :-D. Czasami lubię iść w ciemno i film nie musi byc przeze mnie wyczekiwany. Jednak gdybym jak ty Gief miał dziecko... pewnie by było z 10 seansów :-).

[Gieferg]

W sumie jak dziecka nie miałem, chodziłem jeszcze rzadziej, co widać w poście otwierającym ten wątek