Oglądanie filmów w kinie

[Szczepan600]

To co... planujesz drugie? ;-)

[Kuba]

1. Whiplash - 8/10 - Jeden z moich filmów roku.
2. Birdman - 8/10
3. Ziarno prawdy - 4/10 - Tragicznie grają, intryga też nie porywa.
4. Disco Polo - 4/10 - Doceniam inicjatywę, ale przedobrzyli, do tego na siłę wciskane nawiązania do Hanekego czy Mungiu.
5. Body/Ciało - 7/10 - Zaskakująco prosty, ciepły. Chyba mój polski film roku.
6. Dumni i wściekli - 5/10 - Trafił w idealnym momencie do polskich kin, ale publiczność chyba nie dopisała, skoro Gutek zastanawia się nad wydaniem na DVD.
7. Ex Machina - 7/10
8. Chappie - 6/10 - Wiele rzeczy robi źle, ale Chappie jest tak świetną postacią, że wynagradza wszystko.
9. Kopciuszek - 4/10
10. Heavy Mental - 6/10
11. Mad Max: Fury Road - 8/10 - Najlepszy blockbuster od lat, ale za drugim razem już tak nie porywa.
12. Plemię - 6/10 - Świetnie opowiedziany; za długi.
13. W głowie się nie mieści - 7/10 - Kolejny dobry Pixar, ale mam jakieś wrażenie, że kolejne filmy są kierowane do coraz to młodszych odbiorców.
14. Dar - 5/10
15. Sicario - 7/10
16. Marsjanin - 5/10 - Takie zwykłe Hollywood.
17. Demon - 6/10 - Ni to horror, ni to komedia, ni to arthouse, ni to blockbuster.
18. Spectre - 6/10 - Przyjemny, nie jestem fanem Bondów.
19. Imigranci - 6/10 - Do ostatniego aktu obyczajówka o imigrantach. Potem wariacja na temat "Taksówkarza".

[Maikeru]

Ja chodzę do kina co najmniej raz w tygodniu ze względu na wykupiony abonament w CC Unlimited . Nie będę się rozgadywał bo wyjdzie reklama, ale nie ukrywam, ze dzięki temu zwiększyła się częstotliwość oglądania filmów, chociaż jak pojawiły się te kody zniżkowe na bilety z "CoKryjeBilet.pl" to byłem trochę zawiedziony jak takowe wygrywałem ;P.

Ogólnie ciężko mi podać wszystkie produkcje które obejrzałem w kinie, ale jeśli jest ktoś ciekawy niech wbije na mojego FW. Nick tam mam Maikeru1995

[Gieferg]

2016 pod względem kinowych seansów wypadł mi dość słabo:

- Deadpool - 9/10 - film roku - blu na półce
- Batman V Superman - 7/10 dla wersji kinowej (i 5/10 dla obejrzanej później rozszerzonej) - blu na półce
- Zootopia - 7/10 (pierwszy raz zabrałem córkę do kina i pierwszy raz od lat 80-tych byłem w kinie na filmie animowanym)
- Captain America: Civil War - 8/10 - przez scenę na lotnisku, bo mogło być 9. - blu na półce
- X-Men: Apocalypse - 3/10 - dno roku* - kupię kiedyś tam jak będzie tanio, żeby seria była kompletna... i tylko dlatego.
- Star Trek Beyond - 8/10 - jeden z przyjemniejszych seansów - w planach zakupowych
- Wołyń - 7/10 - w sumie rozczarowanie roku, bo spodziewałem się filmu na 10. Niestety montaż był koszmarny i zepsuł mi seans - w planach zakupowych

Odpuściłem Żółwie (brak seansów z napisami), Suicide Squad (recenzje) i Dr.Strange'a (przesyt MCU), na starłorsy też się nie wybieram.

* spośród tych filmów, które widziałem w kinie - bo tak to gorszy był Warcraft którego nie dałem rady obejrzeć do końca.

[Mateusz]

Deadpool- 8/10 - steelbook w kolekcji.
Batman v Superman 9/10 - planuje steelbooka z wersją rozszerzoną, ale poczekam aż cena spadnie.
Civil War 8/10 - brak steelbooka trochę mnie zniechęcił do kupna w dniu premiery, ale jak cena spadnie to dołączę do kolekcji zwykłe wydanie 2D.
Apocalypse - 7/10 - steelbooka w planach.
Suicide Squad 7,5/10 - steelbook w dniu premiery .
Batman: Zabójczy żart 7/10
Doktor Strange 7/10

Planuję jeszcze w tym roku wybrać się na Łotra 1 i chyba tyle.

[Filip]

Nie żebym komukolwiek mówił jakie filmy ma oglądać, ale dla mnie trochę za wcześnie jeszcze na podsumowania roku, za dużo ciekawych premier się zapowiada.

[Gieferg]

To chyba oczywiste, że podsumowuję, bo już nie planuję w tym roku iść do kina.

[Szczepan600]

Czyli nie wybierasz się nawet na Gwiezdne wojny, przełęcz ocalonych czy Fantastyczne zwierzęta? (wypisałem tylko najbardziej komercyjne z premier, bo wiem, że na ambitniejsze i tak byś nie szedł :-))

[Gieferg]

Która część stwierdzenia "nie planuję w tym roku więcej wyjść do kina" jest niejasna?

Jesli odpuszczam bez żalu nawet film z MCU to tym bardziej nie wybiorę się na wyżej wymienione.

Dostałem ostrej alergii na Star Warsy po obejrzeniu w kinie TFA (pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz byłem w kinie na SW), dostaję drgawek na sam dźwięk motywu przewodniego, a ludzie w koszulkach SW nie są bezpieczni w moim towarzystwie i nie wiem czy do czasu premiery epizodu IX będę miał w ogóle ochotę tknąć cokolwiek związanego z tą marką (wcześniej miałem podobnie po Phantom Menace i dopiero po premierzy Zemsty Sithów nadrobiłem Epizod II). Z kolei wszystko co się wiąże z Harrym Potterem nigdy mnie nie obchodziło (widziałem tylko pierwszy film - i tak za dużo). Przełęcz ocalonych chętnie obejrzę, ale nie w kinie.

[Szczepan600]

Ta część, w której nie gnasz na wszystko z wybuchami/wojną w tle :-D Jak dla mnie to ogółem spoko, ale to nie po "borzemu" tak nie iść do kina przez kolejne dwa miesiące ;-). Ja mam nadzieję przez ten czas zaliczyć jeszcze 10-15 pokazów. Jeśli tylko czas pozwoli.