02-02-2024, 11:58
Ja też - strasznie poj**any film xD Jednoznacznie pozytywnie mógłbym ocenić tylko wszystkie sceny z Markiem Ruffalo (MVP) i Willemem Defoe. Emma Stone fenomenalna, ale całość jednak trochę za długa i aż nazbyt awkward. Lobster tego samego reżysera dużo bardziej mi się podobało.
A w niedzielę pewnie przejdziemy się na Argylle (dla Cavilla), choć zapowiada się kiepsko.
A w niedzielę pewnie przejdziemy się na Argylle (dla Cavilla), choć zapowiada się kiepsko.
