09-09-2024, 17:26
"Obydwa bardzo udane"... No ja podejrzewam, że takie^ opinie o tych filmach mogą wypisywać tylko osoby, które oglądają przez różowe okulary pt. "Znowu oglądam Keatona w roli, w której go uwielbiam od 30 lat". Inaczej trudno mi uwierzyć, że ktoś pisałby podobne kwiatki:
Byłem w tym roku na 13 filmach w kinie i ten raczej umieściłbym w dolnej połowie stawki. Do końca roku pozostał tylko jeden pewniak (Joker za miesiąc) + kilka tytułów do rozważenia.
(09-09-2024, 14:07)Gieferg napisał(a): A finał w Beetlejuice 2 ma dokładnie te same problemy co finał w jedynceNope. Finał oryginału to prosta sprawa: Lidia wzywa Soka aby jej pomógł, za co ten wymyśla sobie nagrodę w postaci ożenku z nastolatką i całość polega na tym, aby go powstrzymać. Trwa to z 5 minut, jest zabawne, konsekwentne z resztą filmu i trzyma w napięciu. Jedyny szalony pomysł z tyłka jaki tam się pojawia to wjazd Geeny na piaskowym robaku. W sequelu nie wiadomo o co chodzi: o powstrzymanie Winony przed ślubem z menadżerem? O powstrzymanie ślubu z Beetlejuicem? O złapanie grasującej Bellucci, która zniknęła z ekranu na pół filmu? Po co w trakcie uroczystości pojawia się tam ta policja skoro człowiek już opuścił ich zaświaty? (poza tym i tak nic w tym finale nie robią?) Po co Beetlejuice wziął ze sobą do kościoła O'Harę? Skąd Bellucci wiedziała, że jej-Ex tu będzie i jak wyszła z zaświatów? Napięcia tutaj nie stwierdzono, bo każdy problem jest rozwiązany w parę sekund, a zamiast oryginalnych prób zamknięcia jadaczek osobom przeszkadzającym w uroczystości jak w oryginale dostajemy nieśmieszną podróbę sceny śpiewania z jedynki. W jedynce Keaton robił wszystko, aby zostać mężem Winony jak najszybciej, tutaj wbrew logice sam przedłuża uroczystość tym pokazem lipsync i dłuuugim lewitowaniem nad ołtarzem. A jak już jest po wszystkim to okazuje się, że Beetlejuice wciąż śni się Winonie niczym Freddy Krueger i nie wiadomo o co chodzi : P
Byłem w tym roku na 13 filmach w kinie i ten raczej umieściłbym w dolnej połowie stawki. Do końca roku pozostał tylko jeden pewniak (Joker za miesiąc) + kilka tytułów do rozważenia.
