Która część stwierdzenia "nie planuję w tym roku więcej wyjść do kina" jest niejasna?
Jesli odpuszczam bez żalu nawet film z MCU to tym bardziej nie wybiorę się na wyżej wymienione.
Dostałem ostrej alergii na Star Warsy po obejrzeniu w kinie TFA (pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz byłem w kinie na SW), dostaję drgawek na sam dźwięk motywu przewodniego, a ludzie w koszulkach SW nie są bezpieczni w moim towarzystwie
i nie wiem czy do czasu premiery epizodu IX będę miał w ogóle ochotę tknąć cokolwiek związanego z tą marką (wcześniej miałem podobnie po Phantom Menace i dopiero po premierzy Zemsty Sithów nadrobiłem Epizod II). Z kolei wszystko co się wiąże z Harrym Potterem nigdy mnie nie obchodziło (widziałem tylko pierwszy film - i tak za dużo). Przełęcz ocalonych chętnie obejrzę, ale nie w kinie.
Jesli odpuszczam bez żalu nawet film z MCU to tym bardziej nie wybiorę się na wyżej wymienione.
Dostałem ostrej alergii na Star Warsy po obejrzeniu w kinie TFA (pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz byłem w kinie na SW), dostaję drgawek na sam dźwięk motywu przewodniego, a ludzie w koszulkach SW nie są bezpieczni w moim towarzystwie
i nie wiem czy do czasu premiery epizodu IX będę miał w ogóle ochotę tknąć cokolwiek związanego z tą marką (wcześniej miałem podobnie po Phantom Menace i dopiero po premierzy Zemsty Sithów nadrobiłem Epizod II). Z kolei wszystko co się wiąże z Harrym Potterem nigdy mnie nie obchodziło (widziałem tylko pierwszy film - i tak za dużo). Przełęcz ocalonych chętnie obejrzę, ale nie w kinie.
