W tym roku pobiłem swój kinowy rekord, którego nie spodziewam się szybko wyrównać czy tym bardziej pobić.
- Rogue One - 8/10 - Blu na półce
- Sztuka kochania - 9/10 - blu na półce, trzeci najlepszy film roku
- Sing - 6/10
- Piękna i bestia - 7/10
- Logan - 7/10 - blu na półce, po drugim seansie 8/10
- Guardians of the Galaxy Vol#2 - 7-8/10, blu na półce
- Fate of The Furious - 7-8/10 - zaskoczenie na plus
- Alien: Covenant - po seansie dałem 6/10 choć teraz mam wrażenie, że to zdecydowanie za wysoka ocena
- Pirates of Caribbean: Salazar's Revenge - 8/10 - Blu na półce
- Wonder Woman - 6/10 - przereklamowany przeciętniak, ale dam mu jeszcze szansę
- Transformers: The Last Knight - 2/10 - ścierwo roku (no, może tylko John Wick 2 był gorszy), gównianość tego filmu mnie zniszczyła
- Spider-Man: Homecoming - 7/10 - blu na półce, całkiem niezły.
- Blade Runner 2049 - 10/10 - film roku
- My Little Pony - z córką, do przeżycia
- Thor: Ragnarok - 9/10 - drugi najlepszy film roku
- Justice League - 7/10 - w sumie pozytywne zaskoczenie
W sumie 16 seansów, z tego co planowałem odpadł tylko Kong (i dobrze, bo to średniaczek - 5/10) i Atomic Blonde (coś koło 4-5/10), a doszło kilka filmów dla dzieci, na które zabraliśmy do kina córkę.
Rok 2017 w kinie uważam za zakończony.
- Rogue One - 8/10 - Blu na półce
- Sztuka kochania - 9/10 - blu na półce, trzeci najlepszy film roku
- Sing - 6/10
- Piękna i bestia - 7/10
- Logan - 7/10 - blu na półce, po drugim seansie 8/10
- Guardians of the Galaxy Vol#2 - 7-8/10, blu na półce
- Fate of The Furious - 7-8/10 - zaskoczenie na plus
- Alien: Covenant - po seansie dałem 6/10 choć teraz mam wrażenie, że to zdecydowanie za wysoka ocena
- Pirates of Caribbean: Salazar's Revenge - 8/10 - Blu na półce
- Wonder Woman - 6/10 - przereklamowany przeciętniak, ale dam mu jeszcze szansę
- Transformers: The Last Knight - 2/10 - ścierwo roku (no, może tylko John Wick 2 był gorszy), gównianość tego filmu mnie zniszczyła
- Spider-Man: Homecoming - 7/10 - blu na półce, całkiem niezły.
- Blade Runner 2049 - 10/10 - film roku
- My Little Pony - z córką, do przeżycia
- Thor: Ragnarok - 9/10 - drugi najlepszy film roku
- Justice League - 7/10 - w sumie pozytywne zaskoczenie
W sumie 16 seansów, z tego co planowałem odpadł tylko Kong (i dobrze, bo to średniaczek - 5/10) i Atomic Blonde (coś koło 4-5/10), a doszło kilka filmów dla dzieci, na które zabraliśmy do kina córkę.
Rok 2017 w kinie uważam za zakończony.
