Ostatni Mohikanin / The Last of The Mohicans

[Gieferg]

Cytat:a) o lektorze i ścieżce muzycznej w dodatkach (Gieferg sugerował, że to dwa różne wydania)

Mam wydanie ze ścieżką muzyczną i lektora tam nie ma. Potem było wznowienie z lektorem, o ile mi wiadomo bez ścieżki muzycznej. Nigdy nie słyszałem o żadnym dwupłytowym wydaniu DVD tego filmu.

Cytat:'Ostateczna wersja reżyserska', wymieniony polski lektor (Gieferg sugerował, że lektora do tej wersji nie ma),

Nie ma w wydaniu BD. Nie słyszałem żeby ten film w wersji reżyserskiej w ogóle u nas wyszedł na DVD, a jeśli wyszedł to nic nie wiem o takim wydaniu.

[Kirek]

Spoko, stąd moje pytania, może powstało nowe rozszerzone wydanie. Otwórz sobie linki do gandalf i świat książki, z nich można tak wnioskować. Oczywiście drugie rozwiązanie to błędy w prezentowanych danych co też często się zdarza.

---

---

Na forum cisza, ale Galapagos odpisał. Za pierwszym razem, była to odpowiedź w stylu 'no przecież informacje o wydaniu są na naszej stronie' ale gdy odpisałem im wymieniając nieścisłości/przekłamania tych informacji to dostałem precyzyjne odpowiedzi na trzy pytania, które im zadałem.

przedstawiciel Galapagos napisał(a):1. Czy w ramach Premium Collection 'Ostatni Mohikanin' na nośniku DVD posiada tylko jedno wydanie, które składa się z 1xDVD?
Tak, w ramach PREMIUM COLLECION dostępne jest wyłącznie wydanie DVD 1-płytowe

2. Czy w tym wydaniu znajduje się zarówno polski lektor jak i ścieżka muzyczna w dodatkach czy jednak tylko lektor bez ścieżki muzycznej?
W wydaniu DVD OSTATNI MOHIKANIN PREMIUM COLLECTION jest polski lektor oraz polskie napisy. Nie ma natomiast dodatków specjalnych

3. Która wersja filmu znajduje się na tym wydaniu, tak jak sugeruje okładka na stronie czyli 'Ostateczna wersja reżyserska' czy jednak tak jak to miało miejsce we wcześniejszych wydaniach wersja kinowa?
W wydaniu DVD OSTATNI MOHIKANIN PREMIUM COLLECTION znajduje się wersja kinowa filmu

Na swojej stronie informacji jednak nie poprawili  

[Gieferg]

Czyli wszystko zgodnie z tym co wcześniej mówiłem. Nie ma żadnej dwupłytówki, na DVD jest wersja kinowa bez dodatków za to z lektorem, a na BD reżyserska z dodatkami (napisy PL, bez lektora).

[Kirek]

Dokładnie tak, całe zamieszanie to standardowo nierzetelność informacji w sklepach internetowych jak i samego dystrybutora.
Szkoda, liczyłem po cichu, że tym razem to może być jakieś nowe ciekawe wydane.

[Mefisto]

Tak mnie naszło ostatnio na powtórkę/zakup, ale czytając o tych zmianach i w ogóle o dostępności sam nie wiem. Rozumiem, że jakakolwiek nowa edycja się nie szykuje? Na amazonie blu stoi za 6 funtów (warto w ogóle?), a dvd z kinówką i muzyką za grosze, więc chyba trzeba będzie combo zrobić

[Mister Tadeo]

Warto kupić BD, choćby dla dodatków, których nie ma na DVD. Pisałem o tym w poście nr 9 tego tematu. I jako uzupełnienie DVD z wyizolowaną ścieżką dźwiękową.
A najlepiej zapolować na wydanie francuskie w digibooku, które zawiera BD (taki sam dysk jak w UK) i DVD z isolated score. Obecnie już OOP, więc pozostaje polować na aukcjach.

[Mefisto]

No właśnie patrzyłem to francuskie, ale tyle kasy to ja nie dam (książeczka zresztą podejrzewam jest po francusku, czyli z miejsca mi nie przydatna). Także zastanawiam się, czy podwójnie zamoczyć, czy może jednak poczekać i a nóż, widelec, łyżka, jakieś nowe wydanie się pojawi.

[pred895]

Czwartego września w Australii wychodzi wydanie specjalnie BD z wersją kinową i reżyserską do wyboru. Nie wiadomo jeszcze czy to jakiś nowy skan, ale coś czuje że niedługo doczekamy się wydań 4k. Przy okazji wydają też Robin Hooda z Costnerem w podobnym stylu.

[Mister Tadeo]

Po australijskim wydaniu "Ostatniego Mohikanina" czas na francuskie, które wychodzi 5 listopada.



Zawartość wydania:

- wersja kinowa (111 min.)
- Director's Extended Cut (117 min.)
- film "Ostatni Mohikanin", reż. George B. Seitz (1936, 92 min.)
- poster z filmu Michaela Manna

Info na stronie wydawcy.

Pre-order dostępny już na Amazon.fr.

[Gieferg]

Wydanie z wersją kinową bym chętnie przytulił, dla mnie jedyna słuszna. Akurat w tym wypadku wolałbym nie mieć na okładce francuskiego tytułu, z drugiej strony okładka francuska bardziej mi się podoba od australijskiej - jak żyć?