Niektóre, podkreślam niektóre, bo nie wszystkie, DVD na 32 calach wyglądają jeszcze znośnie, na większych ekranach ten nośnik zwykle nie ma żadnego sensu. Zastanawiam się po co jeszcze wydaje się na tym nowości i kto przy zdrowych zmysłach chce za nie płacić, gdy dosłownie wszędzie, czy to w TV, czy na streamingu wszystko wygląda przeważnie o niebo lepiej od tego syfu. Jedynie jako ciekawostka stare wydania z alternatywnym kadrowaniem, no i wydania filmów, które na niczym innym lepszym nie wyszłu mogą mieć jeszcze jakiś sens.
True Lies na DVD (mam wydanie od KŚ) wyglada słabo nawet na 32 calach.
True Lies na DVD (mam wydanie od KŚ) wyglada słabo nawet na 32 calach.
