18-08-2021, 12:47
(18-08-2021, 07:25)pearlzfan napisał(a): Do mnie przemawia i to bardzo. Wydać na konsolę 3k, na której będę dalej grał w to samo, w co grałem na 4ce i 3ce? Bo serio to tak zaczyna wyglądać - zamiast nowych IP same odświeżane kotlety. I'm sorry, ale wydać 3 patyki tylko dla szybszych loadingów, większej ilości fpsów i lepszych tekstur? Moja matematyka krzyczy "chyba cię poyebao!". Za stary jestem, żeby wyciskać ze mnie kasę w tak tani sposóbNo w zasadzie tylko pod warunkiem, że faktycznie przeszedłeś WSZYSTKO i nie widzisz żadnych wartości w powtarzaniu tych gier. Wtedy ok... czekasz na więcej "nowych gier", ale nawet wtedy trudno zaprzeczyć po prostu lepszemu doświadczeniu płynącemu z rozgrywki. I tak... te technikalia mają znaczenie, tak jak ma znaczenie, że teraz kupujemy Dyski 4K lub wcześniej BD. Te same filmy... lepsze wrażenia :-)
(18-08-2021, 07:25)pearlzfan napisał(a): Kwestia subiektywna, bo dla mnie żadna z tych gier nie jest interesująca i w życiu nie wydałbym na którąś z nich ~350zł (chyba jedyne gry, na jakie mógłbym wydać takie pieniądze to GTA6 i RDR3Wink ). Jedyna gra, która obecnie wygląda IMHO interesująco to Horizon 2, ale... to kontynuacja, czyli "zaś to samo tylko ładniej" i IHMO nie warte jest wydania więcej kasy niż dałem za jedynkę (jakieś 80złSmile.No tak to już kwestia w co grasz... ja tam mogę zapewnić, że Raturnal to dosłownie perełka gatunku godna walczyć z Hadesem o tytuł GOTY. Ratchet to dosłownie powiew prawdziwego next genu, a Soulsy to... to Soulsy, które można ta kółko ogrywać XD Więc ja tu widzę 3 świetne pozycje, a te multiplatformowe też kuszą (taki Resident 8 czy podobne tytuły mają swoją domyślną formę już w zasadzie na PS5 i XSX a nie poprzednikach.).
Jednak to gry, każdy gra w co lubi. Błędnym jest jednak zakładanie takich cen :-D Posiadam każdą z nich i za ŻADNĄ nie dałem powyżej 200zł. Returnal miałem w zestawie z konsolą, ale Ratcheta kupiłem za 150zł, a Soulsy za 90 XD Residenta 8 w Steelbooku i kodami na zawartość dodatkową... 130zł. Więc te straszne, premierowe ceny gier to poniekąd mrzonki. I super by było brać to pod uwagę.
A co do nowych IP... cóż, produkcja gier jest tak droga, że coraz częściej to będą przepakowane produkty lub pewniaki w formie kontynuacji. A jednak ciągle dostajemy jakieś nowości. Jak właśnie Returnal, Ghost of Tushima czy Death Stranding. Więc też bym nie przesadzał.