Rambo - seria

[Jaszczomp89]

Co sądzicie o kontynuacji?

Ja jestem fanem jedynki, za dwójka i trójką nie przepadam, a czwórka również bardzo mi się podobała. Nowa część ma mieć podtytuła Last Blood i opowiadać o walce przeciwko meksykańskiemu kartelowi narkotykowemu. Za kamerą sam Sly, który porównuje swoją wizję do dzieła braci Coen "To nie jest kraj dla starych ludzi". Jeśli będzie to połączenie dramatu, filmu drogi i krwawego kina zemsty jestem jak nabardziej na tak

[Gieferg]

Nie ma się co oszukiwać - najbardziej lubię dwójkę. Najmniej na pewno czwórkę, która w dodatku zamknęła cąłośc tak, że aż nie wypada tego kontynuować ale... jeśli powstanie piątka to oczywiście dam jej szansę, o ile Slaj nie wyskoczy znowu z PG13. Straciłem do niego zaufanie po ostatnich filmach w jakich wystąpił (wszystko po Ex1), ale Rambo raczej nie przepuszczę.

[Jaszczomp89]

Dokładnie, jesli wyskoczą z PG13 to będzie kula w łeb. Liczę na film brudny i krwawy, może trochę spokojniejszy i bardziej realistyczny od 2 i 3 części.

[Ravnar]

Wydaje mi się, że ten film nie podoła nowej koncepcji. Rambo nigdy nie był obrazem ambitnym - on miał po prostu bawić. A tutaj widzę chcą wkręcić coś więcej. Poza tym - kartele narkotykowe w Meksyku? Mało to filmów o nich? Dla mnie nie zapowiada się zbyt ciekawie...

[Gieferg]

Cytat:kartele narkotykowe w Meksyku? Mało to filmów o nich?

Nie wiem. Nie przypominam sobie, żebym jakiś widział.

[Marioo]

Znając Twój wąski zakres oglądanych filmów, to nawet się nie dziwię  

[Gieferg]

Niektórzy interesują się filmem i oglądają wszystko jak leci, a niektórzy oglądają filmy dotyczące interesującej ich tematyki i poza tym mają jeszcze coś na kształt życia

[islandclaws]

nie trzeba być ekspertem, Rambo to Rambo.

[Jaszczomp89]

(15-10-2014, 12:40)Ravnar napisał(a):  Wydaje mi się, że ten film nie podoła nowej koncepcji. Rambo nigdy nie był obrazem ambitnym - on miał po prostu bawić. A tutaj widzę chcą wkręcić coś więcej.

A mi się wydaje, że taka nowa koncepcja wyjdzie filmowi na dobre trochę więcej niż tylko rozwałka, coś bardziej w klimatach książkowej pierwszej części. Jeśli spełnią się zapowiedzi twórców + obowiązkowa R-ka to jestem w kinie na bank.

Gdzieś czytałem, że film Homefront ze Stathamem, na podstawie scenariusza Stallonea, to zmodyfikowany scenariusz następnej części Rambo, która miała bardzo małe szanse na powstanie.

[Ravnar]

Tylko czy zmiana koncepcji wyjdzie na dobre? Skoro ludzie przyzwyczaili się do rozwałki i właśnie za to pokochali tę serię, to po co to zmieniać i próbować robić ambitne kino? Chociaż z meksykańskimi kartelami to ambitnego kina raczej nie będzie...

Owszem, pierwsza część nie była rozwałką i miała w sobie to coś, ale to też zupełnie co innego. No nic, jeżeli film powstanie, na pewno wybiorę się na niego do kina. Ale cudów nie oczekuję.