14-01-2019, 21:55
Dobrze, że wątek luźnych seriali - nieważne jakiego gatunku: czy byłaby to animacja, czy horror, serial aktorski bądź inny gatunek, został na tym forum założony. Dlatego też, korzystając z okazji, dodam swoje małe co nieco odnośnie krótkiego miniserialu anime pt."Corpse Party: Tortured Souls (2013), który nie dawno skończyłem oglądać; a było co doświadczyć, choć fabuła, nawet po zakończeniu biegu serialu znalazła się jakby w jakiejś dziwnej pętli. Anime składa się z czterech około 29 minutowych odcinków i zaczyna się od sytuacji, w której kilka młodych osób nagle budzi się w opuszczonej, zbudowanej z lekkiego drewna, tworzącego ściany o cienkich, dopasowanych do siebie deskach, szkole. Odprawiony zostaje tu dziwny i kontrowersyjny rytuał, choć dla mnie nie było do końca jasne, jakie mógłby on powodować skutki, a wszystko i tak zostaje w tej kwestii na końcu wyjaśnione. Co przerażające, to fakt, iż w wyniku przeprowadzonego rytuału doszło do zainicjowania reakcji łańcuchowej, zamieniającej szkołę w istne ,,nawiedzone cmentarzysko", doprawiane makabrą, krwawą jatką - czyli emanacją czystej bluźnierczej zbrodni, której może dokonać człowiek - przerażające widowisko. Gdyby nie głupota głównych bohaterek, gdyby nie zbyt eklektyczne w stosunku do atmosfery, wątków, i samej animacji produkcji zbyt duże, nieproporcjonalne odbijające refleksy świetlne, tak ,,typowo anime", oczy, podkreślające zbyt szpiczasty podbródek i mały nosek, oraz, gdyby nie ukryty, kłujący seksizm w wydatnych kształtach piersi bohaterek i ich często ,,niewinnie" pokazywanych majtek, "Corpse Party: Tortured Souls", doprawiane tak dokładną, ukazującą szał i krwawą zbrodnię linią graficzną, byłoby bardzo dobrym obrazem anime, którego nie można byłoby zapomnieć.
