Suicide Squad - seria

[Sokal]

Niby ten ładniejszy trafił do nas ale brak wersji rozszerzonej to żenada.

[pred895]

Widzę, że Galapagos powoli przekształca się nam w szczwanego Imperiala z lat chwały Czytaj złodziejskie ceny i kombinacje w wydaniach, aby wyciągnąć jak najwięcej kasy Całe szczęście, że mam ten film totalnie w dupie

[Wolfman]

Znowu wychodzi oddzielnie rozszerzona i kinowa? Dołujące, nie dość , że crapy serwują to i wykastrowane.

[Sokal]

Wolfman, nie do końca. Można je kupić w jednym wydaniu, ale wtedy amaray. Jeśli chcesz steela to bez rozszerzonej. Chyba że Czechy.

[Wolfman]

U nas rozszerzona nie ma 3D? W ogóle to który niby jest ładniejszy , a który brzydki? Czesi mają do obu filmów chyba ten sam?

[Gieferg]

LOLz. Epic Fail w wykonaniu Galapagos

[Verrax]

To znaczy, Galapagos niby sam tego nie wykastrował, bo ogółem w wielu krajach jest dostępne takie dziwaczne wydanie w steelu (2D kinowa + 3D kinowa, brak rozszerzonej) - ale w tych krajach jest też dostępny do wyboru drugi steel (lub futurepak) zawierający dodatkową trzecią płytę z wersją rozszerzoną. Jest ono odrobinę droższe, więc widocznie "specjaliści" z Galapagos stwierdzili że im się nie opłaca bawić się w sprowadzanie wersji 3 płytowej (a to by cholera miało sens, bo takowego wydania w amarayu też nie mamy)... no cóż. Kolejny przykład na to, że strasznie dziwnie podchodzą do tematu wydawania jakichkolwiek edycji specjalnych.

A jak ktoś by chciał sprowadzać sobie to kompletne wydanie steela z Czech to według specyfikacji na stronie Galapagos dzielimy z nimi płyty, więc wersja PL powinna tam się znaleźć.

[MadMix]

Co za fail. Nie dość, że trzeba kupić steela, to jeszcze drugą wersje w normalnym pudełku. Żenada do kwadratu. :/

Idealna by była wersja w steelbooku ze wszystkimi wersjami filmu.

[Gieferg]

Dobrze, że mam wywalone na steelbooki W takich sytuacjach wychodzi absurdalność zbierania nie filmów, a pudełek.

[Sokal]

Zrozum w końcu Gief - a w tym temacie masz, z całym szacunkiem, zakuty łeb (i mówię to lekko puszczając oko) - że dbałość o fajne pudełko nie musi stać w opozycji do zbierania filmów.

Jak jest steelbook i nie jest on kosztem czegoś, to czemu go nie brać. Problem jest wtedy, gdy ktoś woli steela kosztem tego czegoś właśnie. Ale tu tak chyba nikt nie ma...

Kapewu?