12-01-2021, 17:08
Witam Wszystkich.
Serdecznie proszę miłośników kina o pomoc. Mam dwie nie dające mi spokoju sprawy :
1. Od wielu lat poszukuję jakichkolwiek danych o filmie, który oglądałam jako dziecko (przełom 70/80). Ja zapamiętałam tytuł "Ballada o Janie żołnierzu", ale przypuszczalnie błędnie, bo wyszukiwanie go nic nie daje.
Fabuła : żołnierz jest zwalniany z armii i dostaje jako cały żołd 3 (?) grosze. Rozpoczyna wędrówkę do domu. Po drodze spotyka Jezusa,, a także diablicę. Żołnierz ma magiczny worek i kiedy nakazuje diablicy : "do wora! do wora!" - ta zmniejsza się i jest do tego worka wciągana.
Na końcu pamiętam taką scenę : jakaś wielka hala, w której siedzą oczekujący ludzie, wielu. Pojawia się jasne światło i otwiera się jakieś przejście, do którego wszyscy oni zdążają.
2. Druga prośba powinna być łatwiejsza (chyba) - chodzi mi o amerykański film oparty na autentycznej opowieści mężczyzny, który twierdził, że został uprowadzony przez UFO. Wraz z kilkoma kolegami wracał on nocą z pracy (drwale?), kiedy w pobliżu w lesie obok drogi coś zaczęło się dziać. Ten główny bohater chyba się tam udał - bo znikł. Koledzy szukali go bez skutku. Po kilku dniach patrol policji natknął się na niego, nagiego i przerażonego, skulonego pod ścianą w jakimś pustym lokalu.
Z jego przeżyć w trakcie porwania pamiętam tylko moment, kiedy obudził się w obcym statku - w jakiejś niszy. Podczołgał się do wyjścia z niej i zobaczył wielką przestrzeń w kształcie wrzeciona, obudowaną zewsząd takimi samymi niszami jak jego. W każdej leżał człowiek, w niektórych zwłoki.
Czy ktoś z Szanownych Państwa kojarzy może te moje opowieści z filmami?...
Serdecznie proszę miłośników kina o pomoc. Mam dwie nie dające mi spokoju sprawy :
1. Od wielu lat poszukuję jakichkolwiek danych o filmie, który oglądałam jako dziecko (przełom 70/80). Ja zapamiętałam tytuł "Ballada o Janie żołnierzu", ale przypuszczalnie błędnie, bo wyszukiwanie go nic nie daje.
Fabuła : żołnierz jest zwalniany z armii i dostaje jako cały żołd 3 (?) grosze. Rozpoczyna wędrówkę do domu. Po drodze spotyka Jezusa,, a także diablicę. Żołnierz ma magiczny worek i kiedy nakazuje diablicy : "do wora! do wora!" - ta zmniejsza się i jest do tego worka wciągana.
Na końcu pamiętam taką scenę : jakaś wielka hala, w której siedzą oczekujący ludzie, wielu. Pojawia się jasne światło i otwiera się jakieś przejście, do którego wszyscy oni zdążają.
2. Druga prośba powinna być łatwiejsza (chyba) - chodzi mi o amerykański film oparty na autentycznej opowieści mężczyzny, który twierdził, że został uprowadzony przez UFO. Wraz z kilkoma kolegami wracał on nocą z pracy (drwale?), kiedy w pobliżu w lesie obok drogi coś zaczęło się dziać. Ten główny bohater chyba się tam udał - bo znikł. Koledzy szukali go bez skutku. Po kilku dniach patrol policji natknął się na niego, nagiego i przerażonego, skulonego pod ścianą w jakimś pustym lokalu.
Z jego przeżyć w trakcie porwania pamiętam tylko moment, kiedy obudził się w obcym statku - w jakiejś niszy. Podczołgał się do wyjścia z niej i zobaczył wielką przestrzeń w kształcie wrzeciona, obudowaną zewsząd takimi samymi niszami jak jego. W każdej leżał człowiek, w niektórych zwłoki.
Czy ktoś z Szanownych Państwa kojarzy może te moje opowieści z filmami?...