Moim zdaniem w Salvation bardzo słabo zagrał zarówno Christian Bale jak i Sam Worthington. Cały film był mega nudny i brakowało mu scen akcji, które zapadły w pamięć. Jako jedyny plus zaliczyłbym tylko wyprane kolory, które budowały klimat, przynajmniej na początku.
Genisys był zrobiony z jajem. Miał Arnolda (i drugiego odmłodzonego), do tej pory pamiętam świetną scenę jak się spotykają. Pamiętam jazdę wozem do przewozu gotówki, T1000 - azjatę, pościg helikopterami itd... Nawet niektóre żarty miał niezłe. Genisys dał mi przynajmniej rozrywkę, a Salvation nie dał nic.
Genisys był zrobiony z jajem. Miał Arnolda (i drugiego odmłodzonego), do tej pory pamiętam świetną scenę jak się spotykają. Pamiętam jazdę wozem do przewozu gotówki, T1000 - azjatę, pościg helikopterami itd... Nawet niektóre żarty miał niezłe. Genisys dał mi przynajmniej rozrywkę, a Salvation nie dał nic.
LG OLED 55 C6, Sony X700, Denon X1300W, Jamo S809, S81, S801, S8 ATM, S803, Xbox Series X, Playstation 5
