Film nie zawodzi jedynie pod względem wizualnym i to trzeba oddać twórcą, a zarazem zrugać, bo kiedy w końcu zrozumieją ze nie na samych efektach specjalnych film może bazować. Najważniejsze są osobowości żywych postaci ludzkich, które tu owszem są, ale o ich charakterach lepiej się nie wypowiadać. Niestety ogromny sukces finansowy Transformers, każe oczekiwać kolejnych kolorowych produkcji z nieustającą akcją na głównym planie z jakimiś tam aktorami w tle. Niemniej jednak filmy Baya pokazują, że pomimo krytyki jego filmy wciąż są chętnie oglądane i takie pozycje będą się jeszcze długo ukazywać, bo czasem każdy lubi się zrelaksować niewymagającym kinem rozrywkowym. Jednak ta cześć jest zdecydowanie za długa, a akcja bywa w nim zbyt męcząca, to w gruncie rzeczy tylko niezły film. 6/10
