Marioo w innym wątku napisał:
Jakiego używasz ekranu: model, wielkość ? Zakupiłem właśnie projektor i zastanawiam się na czym by tu teraz wyświetlić obraz. Rozważam też ścianę pomalowaną specjalną farbą projekcyjną.
http://forum.filmozercy.com/watek-jaki-telewizor-wybrac-pytania-i-porady?page=32
„Przeszedłem” przez cztery ekrany projekcyjne. Pierwszy miałem już na początku lat 80 – tych do projektora 8 mm / Super 8 mm.
Nie wypowiem się na temat malowania ściany specjalną farbą. Brakuje mi w tej materii doświadczenia. Jednak czytałem o właścicielach projektorów, którzy są zadowoleni z takiego rozwiązania.
Kurczę, mógłbym pisać i pisać. Jednak aby nie wyszła mi z tego „kobyła” poddam się dyscyplinie i wszystko ujmę w (krótkich) punktach.
1. Gorąco polecam pozyskanie w jakimś antykwariacie (?) magazynu Projektory i Ekrany! Znajdziesz tam usystematyzowaną wiedzę począwszy od projektorów SD, potem 720p - kończąc na 1080p (może i dalej). Oczywiście w piśmie zawarto podpowiedzi dotyczące: kalibracji, wyboru ekranu, urządzenia kina domowego itd. W sumie fajna lektura, do której można często wracać podczas picia niedzielnej kawy (papier mniej męczy oczy od kompa).
2. Istotną kwestią jest wielkość ekranu. Skoro już posiadasz projektor to dość łatwo zdecydujesz o jego rozmiarze. W mojej ocenie musi on oscylować w okolicach 100 cali (to minimum aby poczuć tak zwaną magię kina), a w przypadku dużej przestrzeni – warto mieć ekran z jeszcze większą przekątną!
Przy okazji zasugeruję pewną ostrożność. Jakiś czas temu podkusiło mnie aby powiększyć obraz i docelowo wymienić ekran. Podczas zoomowania kadru zapytałem swoich gości o zdanie. Ha, odpowiedzieli, że jest gorzej! Zatem skorzystaj z tabeli odległości widza od ekranu. Ja mam ustawienia wzorcowe / optymalne.
3. Jaki format? Marzyłem o zbliżonym do 2.40:1. Jednak nie. Dziś za optymalny uważam 16:9. Wyświetlisz na tym wszystko, choć często z pasami, które w kinie domowym są jak najbardziej akceptowalne.
4. Odcień? Broń boże biały! Eksperymentowałem z różnymi ekranami i dla potrzeb kina domowego jego powierzchnia powinna być szara. Osobiście polecam Matte Gray. Dlaczego?
a. Mniejsze odbicie światła z projektora (wpływa to np. na jasność w pomieszczeniu).
b. Dobra rozpiętość tonalna.
c. Intensywna czerń.
d. „Kinowa jakość obrazu”.
5. Firma? Najbardziej zadowoliła mnie Suprema. To polski przedstawiciel rozpoznawalnej marki kanadyjskiej. Sporo informacji znajdziesz na polskiej stronie, a przy odrobinie cierpliwości trafisz na zagraniczną (uciekła mi teraz nazwa).
Suprema oferuje pełny wachlarz produktów. Są one estetyczne (to ważne) i w dobrej jakości. Nadto, spotkałem się z fantastyczną obsługą klienta. Nie wiem jak jest teraz, ale drzewiej gość cierpliwie i wyczerpująco odpowiadał na moje pytanie (w korespondencji nawet wymienialiśmy fotki związane z dyskusją). Pewnym minusem Supremy jest cena. Jednak taki zakup robimy na lata...
Marioo, daj znać po pierwszej projekcji. Mało mamy tu użytkowników z rzutnikami (tak przynajmniej sądzę).
Misfit, jeśli to nie tajemnica – jaki masz ekran?
Jakiego używasz ekranu: model, wielkość ? Zakupiłem właśnie projektor i zastanawiam się na czym by tu teraz wyświetlić obraz. Rozważam też ścianę pomalowaną specjalną farbą projekcyjną.
http://forum.filmozercy.com/watek-jaki-telewizor-wybrac-pytania-i-porady?page=32
„Przeszedłem” przez cztery ekrany projekcyjne. Pierwszy miałem już na początku lat 80 – tych do projektora 8 mm / Super 8 mm.
Nie wypowiem się na temat malowania ściany specjalną farbą. Brakuje mi w tej materii doświadczenia. Jednak czytałem o właścicielach projektorów, którzy są zadowoleni z takiego rozwiązania.
Kurczę, mógłbym pisać i pisać. Jednak aby nie wyszła mi z tego „kobyła” poddam się dyscyplinie i wszystko ujmę w (krótkich) punktach.
1. Gorąco polecam pozyskanie w jakimś antykwariacie (?) magazynu Projektory i Ekrany! Znajdziesz tam usystematyzowaną wiedzę począwszy od projektorów SD, potem 720p - kończąc na 1080p (może i dalej). Oczywiście w piśmie zawarto podpowiedzi dotyczące: kalibracji, wyboru ekranu, urządzenia kina domowego itd. W sumie fajna lektura, do której można często wracać podczas picia niedzielnej kawy (papier mniej męczy oczy od kompa).
2. Istotną kwestią jest wielkość ekranu. Skoro już posiadasz projektor to dość łatwo zdecydujesz o jego rozmiarze. W mojej ocenie musi on oscylować w okolicach 100 cali (to minimum aby poczuć tak zwaną magię kina), a w przypadku dużej przestrzeni – warto mieć ekran z jeszcze większą przekątną!
Przy okazji zasugeruję pewną ostrożność. Jakiś czas temu podkusiło mnie aby powiększyć obraz i docelowo wymienić ekran. Podczas zoomowania kadru zapytałem swoich gości o zdanie. Ha, odpowiedzieli, że jest gorzej! Zatem skorzystaj z tabeli odległości widza od ekranu. Ja mam ustawienia wzorcowe / optymalne.
3. Jaki format? Marzyłem o zbliżonym do 2.40:1. Jednak nie. Dziś za optymalny uważam 16:9. Wyświetlisz na tym wszystko, choć często z pasami, które w kinie domowym są jak najbardziej akceptowalne.
4. Odcień? Broń boże biały! Eksperymentowałem z różnymi ekranami i dla potrzeb kina domowego jego powierzchnia powinna być szara. Osobiście polecam Matte Gray. Dlaczego?
a. Mniejsze odbicie światła z projektora (wpływa to np. na jasność w pomieszczeniu).
b. Dobra rozpiętość tonalna.
c. Intensywna czerń.
d. „Kinowa jakość obrazu”.
5. Firma? Najbardziej zadowoliła mnie Suprema. To polski przedstawiciel rozpoznawalnej marki kanadyjskiej. Sporo informacji znajdziesz na polskiej stronie, a przy odrobinie cierpliwości trafisz na zagraniczną (uciekła mi teraz nazwa).
Suprema oferuje pełny wachlarz produktów. Są one estetyczne (to ważne) i w dobrej jakości. Nadto, spotkałem się z fantastyczną obsługą klienta. Nie wiem jak jest teraz, ale drzewiej gość cierpliwie i wyczerpująco odpowiadał na moje pytanie (w korespondencji nawet wymienialiśmy fotki związane z dyskusją). Pewnym minusem Supremy jest cena. Jednak taki zakup robimy na lata...
Marioo, daj znać po pierwszej projekcji. Mało mamy tu użytkowników z rzutnikami (tak przynajmniej sądzę).
Misfit, jeśli to nie tajemnica – jaki masz ekran?
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.