Nie pociągnę dyskusji dalej bo to nie ma sensu, ani Ty mnie nie przekonasz do swoich racji ani tym bardziej ja nie przekonam Ciebie do moich.
Dla mnie kluczowym parametrem w odbiorze obrazu jest kontrast w połączeniu z odpowiednią przekątną obrazu. 120 calowy DLP spełniłby moje oczekiwania może w 10%, 120 calowy JVC tak gdzieś w 70%, 90 calowy OLED z kolei spełniłby je w ~90% i sprawiłby, że nie musiałbym się bawić w dźwiękowe kompromisy z jakimi obecnie borykam się przy 65 calach. I tyle.
Dodam tylko, że czerń w filmach na OLED rzadko kiedy jest smolista (nie licząc pasów) - nie wynika to z jakichś ograniczeń technologicznych lecz z decyzji twórców danego filmu.
Mam tylko jedno pytanie i może na nie odpowiesz - czy wchodząc na filmożerców odpalasz projektor czy może patrzysz na żarówę ?
Dla mnie kluczowym parametrem w odbiorze obrazu jest kontrast w połączeniu z odpowiednią przekątną obrazu. 120 calowy DLP spełniłby moje oczekiwania może w 10%, 120 calowy JVC tak gdzieś w 70%, 90 calowy OLED z kolei spełniłby je w ~90% i sprawiłby, że nie musiałbym się bawić w dźwiękowe kompromisy z jakimi obecnie borykam się przy 65 calach. I tyle.
Dodam tylko, że czerń w filmach na OLED rzadko kiedy jest smolista (nie licząc pasów) - nie wynika to z jakichś ograniczeń technologicznych lecz z decyzji twórców danego filmu.
Mam tylko jedno pytanie i może na nie odpowiesz - czy wchodząc na filmożerców odpalasz projektor czy może patrzysz na żarówę ?