11-04-2025, 08:08
Chyba wiem którą scenę masz na myśli.
Akurat w niej to nawet dialogi korespondują z kolorem nieba. Wygląda to tak, jakby mieli jakąś normę "tealu" do wyrobienia na cały film i wrzucili wszystko w to jedno ujęcie.
Akurat w niej to nawet dialogi korespondują z kolorem nieba. Wygląda to tak, jakby mieli jakąś normę "tealu" do wyrobienia na cały film i wrzucili wszystko w to jedno ujęcie.
niespotykanie spokojny człowiek
