Zdrowych i Wesołych Świąt dla wszystkich forumowiczów. Dzięki Wam przez ostatni rok Moja kolekcja baaaaaardzo się rozrosła no i wymieniłem TV.
Dzięki i Wszystkiego dobrego
Krótko: najlepsze i najszczersze życzenia dla wszystkich Forumowiczów i osób odwiedzających (a także współtworzących) portal Filmozercy.com!
Ze świątecznych filmów obejrzałem na razie Grinch (2000) i The Holiday (2006).
Zaś ze świątecznych soundtracków przesłuchałem Home Alone (1990) Johna Williamsa, Love Actually (2003) - score Craiga Armstronga i The Holiday Hansa Zimmera.
Ostatecznie udało mi się obejrzeć kilka świątecznych filmów przez te trzy dni: Kevina na Polsacie (bdb jak zawsze), Scrooged w sieci (udana powtórka po latach, to chyba moja ulubiona wersja Opowieści wigilijnej) i pierwszy raz obejrzałem W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju w tv (nieśmieszne po kolejne części nie będę sięgał. a do tej nie będę wracał), a wczoraj po powrocie o 21szej włączyliśmy jeszcze Glass Onion.
27-12-2022, 10:57 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2022, 11:03 przez Gieferg.)
Cytat: i pierwszy raz obejrzałem W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju w tv (nieśmieszne
Powinienem ci w tym miejscu wyjechać z jakimś tekstem w stylu tych, które sam lubisz serwować ale sobie odpuszczę
Swoją drogą, narzeczona brata też tego nie lubi (ale też obejrzała dopiero ostatnio).
Tak czy inaczej - Witaj Święty Mikołaju > Kevin > Scrooged, jak dla mnie prędzej by przeszły święta bez Kevina niż bez Griswoldów.
(z pozostałych części zdecydowanie warta obejrzenia jest tylko pierwsza, najsłabsza druga).
Moje filmowe święta wyglądały ostatecznie tak:
- kilka dni przed świętami - Scrooged
- dwa dni przed świętami - świąteczne GOTG, żona chciała spróbować czegoś, czego jeszcze nie oglądaliśmy, wjechało na spontanie "Christmas with The Kranks" z Netflixa, które mimo fajnej obsady okazało się dennym filmem serwującym absurdalne przesłanie.
- dzień przed świętami - Gremliny, świąteczny odcinek Jasia Fasoli, Witaj święty Mikołaju, Glass Onion
- wigilia - Die Hard 2
- 1-szy dzień świąt - Top Gun: Maverick (prosto spod choinki)
- 2-gi dzień świąt - Home Alone, Pada Shrek (Netflix, słabe), Edward Scissorhands, Love Actually
W przyszłym roku trzeba by zmieścić drugiego Kevina, Batman Returns, pierwsze DH i sprawdzić Violent Night.
No nie jest to mój typ humoru. Clark stąpnął na deskę i ta uderzyła go w głowę. Odwrócił i uderzyła go druga. Znowu się odwrócił i znowu dostał w twarz tą pierwszą. Ha ha Aż szkoda mi się robiło sąsiadów, że mają taką rodzinkę obok. W sumie ich sceny były najlepsze, no i scena w sklepie z bielizną.
27-12-2022, 11:43 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2022, 11:43 przez Gieferg.)
Akurat scena z deską mnie też niespecjalnie bawi, ale jakoś nie uważam, żeby była specjalnie reprezentatywna dla całości (którą lubię w dużej mierze za humor słowny, choć nie tylko).
Ale tak swoją drogą - niby jaki masz humor w finale Kevina? Komuś spada na głowę żelazko, ktoś się przewrócił na resorakach, ktoś się poślizgnął na lodzie, ha ha.
Dokładnie ten sam. I tu slapstick, i tu slapstick (czyli typ humoru, który podchodzi mi najmniej). Ale w Kevinach 1-2 jest on jakiś wyjątkowy (może ze względu na to, że pułapki ustawia dzieciak i to trochę z jego perspektywy je postrzegamy?), tutaj to dla mnie ta sama kategoria, co najbardziej kultowe komedie Charliego Chaplina. Nie bawiły mnie one, nie bawi i ta. Nie pomagają też irytujący bohaterowie (spoko były tylko dzieci i żona) i przekaz, że wszystko będzie dobrze jeśli dostanie się tłustą premię na święta (z Kevinów wynoszę bardziej świąteczne przesłania). Ale potrafię zrozumieć, że jestem pod tym względem specyficzny, dla kogoś kto lubi kino świąteczne i ogląda ten film od lat moja opinia może być herezją. Może za kilka lat powtórzę z innym humorem i lepiej mi podejdzie (np. do dziś nie mogę wyrobić ze swojej masakrującej opinii o Commando z Arniem po pierwszym seansie, bo dziś film bardzo lubię i mogę oglądać co roku).
27-12-2022, 13:00 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2022, 13:02 przez Nfsfan83.)
zastanawia mnie jedna kwestia czy Home Alone na Polsacie to master z 4K czy wczesniejsza wersja HDTV jaką mieli od dawna?
U mnie zawsze było tak: wigilia Home Alone o 20 a potem Griswoldy (swój materiał) , w 1 dzień Świąt po obiedzie Świąteczna Gorączka... a potem co w tv leci.
Die Hard 3 była przed świętami bo fajne wydanie wpadło
(27-12-2022, 12:07)Juby napisał(a): przekaz, że wszystko będzie dobrze jeśli dostanie się tłustą premię na święta
Nie taki był przekaz filmu. W ogóle widzę, że nie masz praktycznie żadnych argumentów przeciwko temu filmowi - wymienienie jednej sceny ze środka filmu trudno za taki uznać.