20-04-2025, 01:21
(19-04-2025, 17:43)Ash-9001 napisał(a): Bonus: Ryan Coogler prezentuje wszystkie formaty w których wypuszczają ten film
OK, to jest zajebiste, szacunek za taką formę reklamy.
Właśnie obejrzałem w kinie... czyli o wrażeniach z filmów (i z kin)
|
20-04-2025, 01:21
(19-04-2025, 17:43)Ash-9001 napisał(a): Bonus: Ryan Coogler prezentuje wszystkie formaty w których wypuszczają ten film OK, to jest zajebiste, szacunek za taką formę reklamy.
20-04-2025, 14:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-04-2025, 14:50 przez Nie_zbieram_ale_lubie.)
(19-04-2025, 17:43)Ash-9001 napisał(a): Główny wampir był dla mnie zajebiście ciekawy. Jako widzowie dostajemy o nim tylko skrawki informacji i sami sobie lepimy w głowie skąd on się tam w ogóle wziął, dla mnie to jest duży plus.Zważywszy na ilość irlandzkich niewolników i imigrantów, wytłumaczenia obecności przedstawiciela tej nacji, nie trzeba szukać w DEI. Jacko faktycznie wykreował urokliwą postać. Zawsze miałem go za czarusia, ale nie zdawałem sobie sprawy, ze taki z niego tancerz. Pobił Salmę Hayek ![]() (19-04-2025, 17:43)Ash-9001 napisał(a): Jeśli chodzi o potencjał płytowy to będzie petarda Zdjęcia są świetne, na płycie film powinien wyglądać rewelacyjnie (ciekawe czy wyjdzie wersja IMAX czy Ultra Panavision, albo mieszana?) Co do dźwięku to w Cinema City jak zwykle głośniki ustawione były na największy huk , na pewno na płycie będzie dużo lepiej. Muzyka w filmie jest bardzo fajna i gra bardzo ważną rolę. Kupuję płytę na 100%. Stawiam dolary przeciw orzechom, że AR będzie mieszany, dlatego za płytę podziękuję. Chętnie natomiast obejrzę jeszcze raz w kinie, jeśli kiedykolwiek ściągną do nas tę kopię Ultra PanaVision (analog). BTW, komu flicker nie straszny i będzie za miesiąc w Dublinie, może zobaczyć Lawrence of Arabia (oraz Ryan's Daughter) w 70 mm, choć prawdę mówiąc, w dobie kapitalnych wydań UHD, jest to raczej bucket list-owa impreza, niż realna konkurencja względem nowoczesnego kina domowego na przyzwoitym poziomie.
20-04-2025, 14:52
Raczysz żartować chyba. W najlepszym kinie domowym nie jesteś w stanie wyświetlić filmu na 70mm tak, jak na to zasługuje.
20-04-2025, 16:45
Nie, nie żartuję. Chcesz podyskutować. otwórz watek. A wcześniej odpowiedz sobie na pytanie, kiedy to ostatnio oglądałeś w kinie film w 70mm i jego dobra reprezentację cyfrową dla porównania.
20-04-2025, 17:03
W 2018 widziałem w Cannes 2001 na odnowionej kopii 70 mm. W domu nawet nie odpalam, żeby sobie nie psuć wrażenia.
20-04-2025, 17:51
Aha, oczywiście projektor w Multikinie był źle ustawiony / nie przełączył się tak samo jak na moim seansie Twórcy. Heh. Przynajmniej siedziałem w takiej odległości od ekranu że nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo.
LG OLED 65" B8
Panasonic DP-UB820 Sony HT-ZF9 Apple TV 4K
Najlepiej by było jakby zrobili wydanie 3-dyskowe. Dysk 1 - wersja IMAX. Dysk 2 - wersja 2.76. Dysk 3 - dodatki ![]() ----- Ten weekend był pół na pół. Until Dawn (2025) Jak zobaczyłem, że David F. Sandberg wraca do horroru to się ucieszyłem. On się chyba też bardzo ucieszył, że wreszcie może sobie odpocząć od kina komiksowego, stwierdzam tak po tym jak zobaczyłem jego najnowszy filmik na YT, gdzie chwali się tym, że w Until Dawn jest dużo efektów praktycznych i mało CGI ![]() ![]() Jest to ekranizacja gry, w którą akurat nigdy nie grałem ale wyobrażam sobie, że w grze w pewnym momencie zaczyna nam zależeć na tym aby nasi bohaterowie przeżyli a na końcu gdy im się to w końcu udaje to mamy poczucie, że na to zasłużyli bo przeżyliśmy z nimi ten koszmar. Z tym jest ciężko w tym filmie. Nie ma opcji, żebyśmy się jako widzowie zżyli z tymi bohaterami... A na końcu miałem poczucie, że nie zasłużyli na happy end ![]() Żeby nie było, że sama krytyka. Z plusów, film się dobrze oglądało gdy rozwijał motyw, że za każdym razem mają umrzeć w nowy sposób. Więc raz film jest slasherem, raz o duchach/opętaniu itp. (tylko w połowie ten motyw jakby znika... ). Te wspomniane efekty praktyczne są fajne. Inny plus, główna aktorka była ładna ![]() The Accountant 2 (2025) Jedynkę oceniam wyżej... ale ten film i tak uważam za sukces i miło spędzony czas w kinie. W tej części jest chyba w sumie mniej akcji niż w jedynce, ale jest zdecydowanie więcej humoru. Duet Affleck/Bernthal ma świetną chemię, fajnie się ogląda ich przekomarzania. Fabuła z początku była dość skomplikowana, ale wszystko się w pewnym momencie ładnie spina, no i te nieliczne sceny akcji wynikają logicznie z tej fabuły, nie ma tu bezsensownych strzelanin dla samych strzelanin a jak już są to są fajnie pokazane. Wygląda na to, że Affleck znalazł tu swoją serię na której będzie przez jakiś czas robił kasę... i dobrze ![]()
27-04-2025, 17:21
"Minecraft (2025)" - jak to powiedziała w jednej ze scen, siostra głównego bohatera, "Nonsens goni nonsens" ![]()
niespotykanie spokojny człowiek
03-05-2025, 19:32
Thunderbolts* (2025) Coś jakby drgnęło w MCU ![]() ![]()
03-05-2025, 19:35
Film mi się podobał ale o jakim pchnięciu uniwersum do przodu mowa? Bo chyba tylko o scenie po napisach która nie ma żadnego związku z resztą filmu i jest tak nieporadnym wstępem do Avengers: Doomsday, że zęby bolą.
LG OLED 65" B8
Panasonic DP-UB820 Sony HT-ZF9 Apple TV 4K |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |