12-09-2018, 07:55
(11-09-2018, 20:16)2.0 napisał(a): I co wybieracie, steele czy boxy?Oczywiście, że steele. Boxy są tandetne, malutki plakat pewnie złożony ze śladami zgięć, pseudo fotosy do .. albumu rodzinnego i nędzne demo artbooka. O brzydkich okładkach nie wspomnę. Steelbooki choć szału z okładkami nie robią, ktoś tu poszedł za bardzo w schemat jak się im przyjrzycie, to i tak są ładniejsze, ale startu do amerykańskich nie mają żadnego.