Cóz, tego się nie spodziewałem ale trzeci Thor to... jak dotąd najlepszy komiksowy film tego roku o_O
Niewymuszony, mocarny humor, zero nudy, dobra akcja (zwłaszcza sceny z Led Zeppelin w tle), zagrało prawie wszystko, może poza zbyteczną postacią Karla Urbana i efektami w kilku miejscach. Nawet zmiana image bohatera nie przeszkadzała mi tak, jak się spodziewałem, że będzie. Poprzednie części jak i tegoroczne filmy MCU kładzie jedną ręką i w ogóle wskakuje u mnie na podium tej serii zaraz za Winter Soldierem.
9/10
Niewymuszony, mocarny humor, zero nudy, dobra akcja (zwłaszcza sceny z Led Zeppelin w tle), zagrało prawie wszystko, może poza zbyteczną postacią Karla Urbana i efektami w kilku miejscach. Nawet zmiana image bohatera nie przeszkadzała mi tak, jak się spodziewałem, że będzie. Poprzednie części jak i tegoroczne filmy MCU kładzie jedną ręką i w ogóle wskakuje u mnie na podium tej serii zaraz za Winter Soldierem.
9/10