20-05-2018, 11:38
Ucieszyła mnie Twoja wypowiedź, Nfsfan. I tu nie ma znaczenia czy się z nią zgadzam, czy nie. Po prostu fajnie, że są na forum Filomożercy o skrajnie różnych poglądach, że pomimo różnic „światopoglądowych” dyskutują! Miałem trafne przeczucie co do osób, dla których klimat / fabuła filmu znaczy więcej niż jego jakość. W określonych sytuacjach postępuję podobnie jak Nfsfan i Golumn. Po prostu włączam magnetowid i puszczam coś z kasety VHS. Dlaczego? Ha, pisałem już kiedyś o tym. Po prostu nie wszystko zostało wydane na innych nośnikach! Magia trwa! Hura!
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.