05-03-2019, 17:59
(05-03-2019, 16:52)sebas napisał(a): Menu mi nie potrzebne. BD-R jest tylko na film. Dodatki (dla mnie dość istotne) zostaja na oryginalnej.
Menu czasami się przydaje, np. przy serialach. Jak się w to bawiłem to robotę ułatwiał programik multiavchd.
Co robisz w sytuacji gdy na płycie masz wersję kinową i reżyserską/rozszerzoną ? Wybierasz tą, która Ci bardziej pasi czy idą w ruch 2xBD-R ?
(05-03-2019, 16:52)sebas napisał(a): HTPC też kosztuje. Mam starenkiego Xtreamera Ultra, ale kiepsko sobie z tym radził. OK, do oglądania obrazów płyt z dysku USB lub sieciowego może być. Tyle że dyski kosztują, zwłaszcza te sieciowe. Ja już przerabiałem filmotekę na dyskach (jak jeszcze nie miałem stacjonarnego odtwarzacza BD, tylko samą nagrywarkę w kompie). Sporo kasy na te dyski kasy poszło. BD-R to koszt około 4zł. Z drugiej strony, prawdą jest też to, że przestrzeń dyskowa cały czas tanieje...
Tu się chyba nie zrozumieliśmy... nie potrzebuję żadnych pojemnych dysków twardych. na HTPC dodawałem napisy na podobnej zasadzie jak to się odbywa w OPPO, czyli:
1. Instaluję soft do odblokowania płyt np. darmowy MakeMKV.
2. Wkładam oryginalną płytę do napędu.
2. Odpalam MPC-HC i w nim ładuję napisy z pliku srt bądź sup.
Punkt 1 można zastąpić zakupem PowerDVD, który w ostatnich wersjach również umożliwia załadowanie napisów srt i do tego obsługuje menu.
Jeszcze odnośnie tego dlaczego z mojego punktu widzenia wypalanie płyt nie ma sensu - wyobraź sobie, że do samych seriali masz ponad 400 płyt (z filmami byłoby tego ponad 1000), z tego znakomita większość zapchana po brzegi danymi więc trzeba by zainwestować w większości w BD-50 . W tym momencie argument o drogim OPPO traci na znaczeniu bo za kasę jaką musiałbym zainwestować w same markowe płyty BD-R mógłbym kupić tak na oko dwie 203-jki i być może jeszcze coś by zostało