(09-10-2021, 07:09)misfit napisał(a):(08-10-2021, 18:59)Mefisto napisał(a): Dobrym rozwiązaniem byłoby też po prostu, no nie wiem, zakazać polityki na forum jakby nie było filmowo-wydaniowym i rozdawać ostrzeżenie za łamanie regulaminu. I po sprawie.
+1. Dorzuciłbym jeszcze do tego kwestię religii.
(...)
Mam zdanie odmienne. Nie sposób oddzielić kinematografię od polityki tudzież religii, przynajmniej w kontekście określonych tytułów. Kiedyś napisałem coś o A. Wajdzie (chyba nawet przeklepałem fizycznie z papierowego magazynu Kino) i wtrącił się jakiś gość. Poprosiłem go o zaniechanie wpisów, ale nie wyszło. Ostatecznie wszystkie posty (?) poszły do kosza, za co nadal odczuwam żal do Mateusza. Kwestię konsultowałem ze znajom będącym użytkownikiem forum Kino Polska.
Rym częstochowski z pamięci : Kolega stwierdzi, że choć nas czytuje, to nigdy się tu nie zaloguje.
Z pewnością moderatorzy mają kłopot i uważam, że powinni zająć jakieś stanowisko ad vocem.
EDIT:
Trochę spóźniłem się z postem gdyż nie zauważyłem reakcji Mateusza. Po jego wpisie brak mi pewności w jaki sposób dzielić się odczuciami na temat filmów np. A. Holland czy A. Wajdy. Muszę milczeć?
EDIT: 2
nieco zmodyfikowałem swój wcześniejszy wpis czyniąc go bardziej przystępnym. Jednak meritum pozostawiłem..
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.