Wiesz, że kolorystyka filmowa n,ie musi mieć nic wspólnego z rzeczywistością, jak to sobie ubzdurał nfsfanboy? Jeśli tak to powiedzmy wizja reżyserska/palec się komuś przykleił do nieodpowiedniego suwaka/tak już było od dawna przygotowane, tylko vhs nie był w stanie pokazać odpowiedniej ilości barw, ani dvd. Kolega powyżej tkwi pomiędzy tymi dwoma formatami więc nie nauczył się przyswajać innej palety barw.
Jak by sobie przypomnieć to niektóre filmy miały dużo naleciałości niebieskiego, mowa o starych sf , dziś by to pewnie był zimny błękit lub teal i też by narzekał.
Jak by sobie przypomnieć to niektóre filmy miały dużo naleciałości niebieskiego, mowa o starych sf , dziś by to pewnie był zimny błękit lub teal i też by narzekał.