W oledach chodzi o to, że da się uzyskać idealną czerń jeśli tego chcemy. W ciemnym pokoju jak jest czarne tło i pojawiają się loga to wyglądają jakby materializowały się w powietrzu. Zarys telewizora zlewa się z ciemnym otoczeniem. Ponieważ da się uzyskać idealną czerń to znaczy też, że da się uzyskać wszystkie odcienie szarości, celem dobrej reprodukcji ciemnych partii obrazu. To nie jest tak, że jak ma się oleda to on wszystkie ciemne partie obrazu zlewa do super ciemnej czerni, żeby spotęgować efekt.
W przypadku jasności HDR oślepienie jest trochę określeniem na wyrost, ponieważ większość telewizorów obecnie nie osiąga aż tak wysokich poziomów, żeby nie dało się patrzeć na ekran i mrużyć przy tym oczy. Należy za to pamiętać, że dzięki lepszemu kontrastowi i "ciemniejszej czerni jeśli tego chce reżyser" w ciemnych scenach bardziej uwrażliwiamy nasze oczy i przy nagłej zmianie jasności w kolejnej scenie możemy mniej komfortowo to odczuć. Im wyższe nity tym większe pole do uwydatniania detali w światłach (np kształt soczewek reflektorów w samochodach) zamiast jednolita jasna plama.
W przypadku jasności HDR oślepienie jest trochę określeniem na wyrost, ponieważ większość telewizorów obecnie nie osiąga aż tak wysokich poziomów, żeby nie dało się patrzeć na ekran i mrużyć przy tym oczy. Należy za to pamiętać, że dzięki lepszemu kontrastowi i "ciemniejszej czerni jeśli tego chce reżyser" w ciemnych scenach bardziej uwrażliwiamy nasze oczy i przy nagłej zmianie jasności w kolejnej scenie możemy mniej komfortowo to odczuć. Im wyższe nity tym większe pole do uwydatniania detali w światłach (np kształt soczewek reflektorów w samochodach) zamiast jednolita jasna plama.
LG OLED 55 C6, Sony X700, Denon X1300W, Jamo S809, S81, S801, S8 ATM, S803, Xbox Series X, Playstation 5