Nie wiem o jaki TV może chodzić, ale wydaje mi się mało prawdopodobne aby u Japończyków/Koreańczyków były takie jaja.
Co do drugiego zagadnienia to kwestia producenta... z poziomu TV i odtwarzacza mogę robić z obrazem do woli co chcę - ściskać, rozciągać, zoomować, itd. Również po HDMI.
Co do drugiego zagadnienia to kwestia producenta... z poziomu TV i odtwarzacza mogę robić z obrazem do woli co chcę - ściskać, rozciągać, zoomować, itd. Również po HDMI.