23-08-2023, 13:12
(20-08-2023, 09:17)Gieferg napisał(a): Nie widziałem jeszcze porównywalne dobrego filmu o muzyku i jakoś nie spodziewam się szybko zobaczyć.Włącz sobie dzisiaj Straight Outta Compton to szybko zobaczysz.
Za garść dolarów (1964) [Blu-ray DE]
Powtórka po wielu latach. Film klasa, a jakość obrazu bardzo dobra (dlatego wybrałem to wydanie), ale i tak jestem rozczarowany z kilku powodów. Wg amazona okładka miała być dwustronna, a jest zwykła (z ogromnymi ograniczeniami wiekowymi), menu jest po niemiecku, z marszu film włącza się z niemieckim dubbingiem, a także tytuł na czołówce jest po niemiecku (wolałbym już włoski)! Ale najgorsze są napisy - wydanie nie posiada wersji PL, więc planowałem oglądanie z angielskimi napisami --- w życiu nie widziałem gorszych Jakieś 90% dialogów jest do bani, są pominięcia słów, czasami całych zdań, a czasami w ogóle słyszymy co innego niż się wyświetla na ekranie. Pierwszy lepszy przykład z początku, Silvanito mówi do Joe: "Don't laugh. I'm not joking", a w napisach "It's no joke". I tak cały czas! Muszę się zastanowić czy jest sens trzymać to na półce (może ktoś z was, kto ma możliwość włączania napisów z pendrive, albo robi sobie kopie zapasowe na płytach byłby zainteresowany? jeśli tak, piszcie pw).